Nieodporny Rozum (Radio Edit)
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
Wyłoniłeś się z tłumu, gdy ulicą beztrosko szłam
Twoje światło poraziło mnie w dzień
Twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum
A ja wpadłam w niepokój
No bo jak mogę chcieć myśleć o kimś, kto nie zna mnie
Brak mi twego widoku, nieodporny mam rozum (mam rozum)
Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś
Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem
O, nie, nie, nie, nie chcę pisać tych wszystkich bzdur
Nie mam czasu
Nie będę ci słać listów, których już masz pełno w swoim koszu
Może nie jestem tym kimś, z kim zostałbyś przez parę chwil
Ale muszę wyjść z mroku, by odzyskać swój spokój
Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś
Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
Wyłoniłeś się z tłumu, gdy ulicą beztrosko szłam
Twoje światło poraziło mnie w dzień
Twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum
A ja wpadłam w niepokój
No bo jak mogę chcieć myśleć o kimś, kto nie zna mnie
Brak mi twego widoku, nieodporny mam rozum (mam rozum)
Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś
Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem
O, nie, nie, nie, nie chcę pisać tych wszystkich bzdur
Nie mam czasu
Nie będę ci słać listów, których już masz pełno w swoim koszu
Może nie jestem tym kimś, z kim zostałbyś przez parę chwil
Ale muszę wyjść z mroku, by odzyskać swój spokój
Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś
Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu
Credits
Writer(s): Ewelina Lisowska, Maciej Wiergowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.