Nieodporny Rozum (Radio Edit)

O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou

Wyłoniłeś się z tłumu, gdy ulicą beztrosko szłam
Twoje światło poraziło mnie w dzień
Twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum
A ja wpadłam w niepokój
No bo jak mogę chcieć myśleć o kimś, kto nie zna mnie
Brak mi twego widoku, nieodporny mam rozum (mam rozum)

Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś

Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem

O, nie, nie, nie, nie chcę pisać tych wszystkich bzdur
Nie mam czasu
Nie będę ci słać listów, których już masz pełno w swoim koszu
Może nie jestem tym kimś, z kim zostałbyś przez parę chwil
Ale muszę wyjść z mroku, by odzyskać swój spokój

Zasypiam, myśląc o tym jak odezwać się (ou)
Zasypiam, myśląc o tym, że jesteś niedaleko gdzieś

Dokąd więc biegnę, choć wcale nie chcę
Me serce bije tak zawzięcie
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą pozornie szczęściem

O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, o, o, o, ou
O, o, o, o, ou
O, o, ou

Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu
Namieszałeś w mojej głowie
Jednym gestem, jednym słowem
Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów
Wystarczy mi, że jesteś tu



Credits
Writer(s): Ewelina Lisowska, Maciej Wiergowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link