Brat Nie Ma Już Miłości Dla Mnie

Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat

Idę i myślę i nie wiem co myśleć
Myśli jak uderzenia bata bata bata bata
Brat-brat nie ma już miłości dla mnie i mojego brata
To zabija mnie od środka, wpędza w kompleks, gasi dumę
Że jestem człowiekiem - obdarzonym rozumem zwierzęciem
Ni mniej ni więcej, ale
Nie wyzbyłem się instynktów, wołam krwi na cały głos
Musi musi musi zabić ktoś by żyć mógł ktoś - to jest moje motto
W tym całym szaleństwie chodzi tylko o to
By zniszczyć swego brata własną-własną głupotą, tak

Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat

To co słyszę wciąż w telewizji, radiu
Już nie dociera do mnie wcale
Znowu brat zabił brata
I zabija dalej
(znowu, znowu, znowu)
Znowu brat zgwałcił siostrę i dalej mu mało
(znowu, znowu, znowu)
Znowu brat zrobił napad i wszystko się zjebało
A powiedz mi dlaczego media
Podają wciąż nowe przestępstwa?
Powiedz mi dlaczego tak trudno
Patrzeć dalej niż na swoje podwórko?
Więcej szmalu w gonitwie po szmal
Człowiek nie patrzy, że zdeptał mnie dzisiaj-aj!

Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat

Hey Joe, dokąd pędzisz z tą spluwą w dłoni
Czyżbyś widział to samo co oni?
Jeden problem załatwię
Zrywam się do ciepłych krajów, znasz mnie
Jestem nieśmiertelny jak każdy
I nic mi się nie stanie
Widzę, widzę, widzę, widzę wszystko
I wszystko boli
Może czasem lepiej zamknąć oczy
Lecz to ran nie zagoi
Bracia napieprzają się z drugimi
Bo lubią inne gówno, no słuchaj no
Tak, myślę, że palnę se chyba w łeb
Tak się stanie, bo nie ma już miłości dla mnie

Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat
Nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości brat



Credits
Writer(s): Marcin Marten, Piotr Luszcz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link