Twoi Rodzice

Twoi rodzice to hipisi
Palą trawkę, wszystko im wisi
Dlatego nie znasz niemieckiego
Nie znasz Nietzhe'go ani Goethe'go

Twoi rodzice to faszyści
Biją Cię kablem, są tacy czyści
Ty kochasz motyle i rośliny
Ty jesteś wrażliwy i nie masz dziewczyny

Twoi rodzice to pijacy
Nie mają pracy ani kasy
Twojego brata utopili
Siostrę zgwałcili, dusze przepili

I jeszcze ten listopad
Długie noce i ciemne dni
Miłości nie ma w blokach
Może ten koszmar tylko się śni
Tylko się śni

Twoi rodzice to elita
Twój tata słynny celebryta
Kocha kamery i wywiady
Chętnie się zwierza bez żenady

Chłopcze, to nie Twoja wina
Że wyglądasz jak dziewczyna
A przed Twoim comming outem
Chciałeś zabić się, być martwy

I jeszcze ten listopad
Długie noce i ciemne dni
Miłości nie ma w blokach
Może ten koszmar tylko się śni
I jeszcze ten listopad
Długie noce i ciemne dni
Nie ma miłości w tych szarych blokach
Może ten koszmar tylko się śni
Tylko się śni

Twój tata przystojny, oczytany
Już w seminarium pożądał mamy
Niewinnej, uroczej polonistki
Chciała z Jezusem mieć kontakt bliski

Ty czujesz pociąg do szatana
Apokalipsy świętego Jana
Kochasz krzyki i swastyki
Master of Puppets Metalliki

I jeszcze ten listopad
Długie noce i ciemne dni
Miłości nie ma w blokach
Może ten koszmar tylko się śni
I jeszcze ten listopad
Długie noce i ciemne dni
Bóg chyba nas nie kocha
Oddaj nam, słońce, niewinne dni (a-a-aaa)

Niewinne dni (a-a-aaa)
Niewinne dni (a-a-aaa)
Niewinne dni (a-a-a-a)

(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)
(A-a-a-a)



Credits
Writer(s): Grzegorz Nawrocki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link