Do Kogo Idziesz

Posadziłam sto kwiatów tu
Bo wiedziałam, że przyjdziesz znów
Bo myślałam, że kolor ich
Zatrzyma Twój wzrok

Zasadziłam dwa krzewy bzu
Bo wiedziałam, że przyjdziesz znów
Bo myślałam, że zapach ich
Zatrzyma Twój mrok

Pobieliłam ściany i próg
Żebyś z dala ujrzeć go mógł
Żeby nawet przy świetle gwiazd
Odbijał ich blask

Ty przeszedłeś i nawet raz
Nie spojrzałeś na kwiat, na dom
Chociaż serce me biło tak
Jak na trwogę dzwon

Do kogo idziesz
Jak poprzez mgłę
Dla kogo niesiesz
Ramiona swe
Kto bardziej czeka
Na przyjście Twe
Kto mocniej tęskni
W noce i dnie

Moje kwiaty już przykrył śnieg
Moje bzy już pościnał mróz
Zamknął rzekę na zamków sto
Zatrzymał jej bieg

Lecz Ty nawet najgorszy czas
Przy gasnących płomykach gwiazd
Po pas w śniegu przez zimny wiatr
Co noc idziesz gdzieś

Do kogo idziesz
Jak poprzez mgłę
Dla kogo niesiesz
Ramiona swe
Kto bardziej czeka
Na przyjście Twe
Kto mocniej tęskni
W noce i dnie

Do kogo idziesz
Jak poprzez mgłę
Dla kogo niesiesz
Ramiona swe
Kto bardziej czeka
Na przyjście Twe
Kto mocniej tęskni
W noce i dnie



Credits
Writer(s): Bogdan Jozef Loebl, Tadeusz Nalepa
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link