Z Calych Sil

Bo trzeba z całych sił kochać życie niezależnie od przebytych mil
Tak, by nie ranić innych w trakcie łapania chwil
Zrealizować plan który Ci się śnił
Ty musisz wiedzieć, że zawsze może być lepiej nigdy nie jest tak źle
Wystarczy dobrze zaplanować działania swe
Wszystko jest do zdobycia, gdy się bardzo chce, ale nie każdy o tym wie

Tak uważają Ci, którzy żyją krótko
Że są tacy co nie mają szans na lepsze jutro
Są tacy co nie mają szans, by skończyć z wódką
Gdy przyczyna problemu dała się pokonać skutkom
Wyjdź na stały ląd przestań pływać tą łódką
Bo nie wezwiesz pomocy krótkofalówką

Teraz sam swego życia trzaskasz furtką
Więc uważaj, bo wszystko się może skończyć smutno
I nawet gdy myślisz, że nie ma już szans, utrzymuj balans
Nawet, gdy myślisz że nie ma już nic, zawsze masz dla kogo żyć
Dlatego nie uwierzę w to, że nie ma szans, by pokonać ten trans
Nie wierzę w to, że nie da się zrobić nic, żeby móc normalnie żyć

Bo trzeba z całych sił kochać życie niezależnie od przebytych mil
Tak, by nie ranić innych w trakcie łapania chwil
Zrealizować plan, który Ci się śnił
Ty musisz wiedzieć, że zawsze może być lepiej nigdy nie jest tak źle
Wystarczy dobrze zaplanować działania swe
Wszystko jest do zdobycia, gdy się bardzo chce, ale nie każdy o tym wie

Dlatego cały czas spędzam w pogoni
Wiesz, wcale nie po to by mieć więcej niż oni
Po prostu chciałbym złapać swoje szczęście wnet
Zanim w ustach mych spłonie ostatni cygaret
Zanim weźmie na mnie odwet, sroga karma
Wiesz, że nie robiłem tych wszystkich rzeczy z darma
Mimo. że z wiekiem człowiek się ogarnia
To nie zawsze mu przyświeca cel jasny, jak latarnia

Czasem bardzo trudno wyrwać się z zamuły
Siedząc w towarzystwie wódki i piguły
Ale przecież nie możesz pozwolić, żeby truły
Cię rzeczy, które nie są Ci potrzebne do szczęścia
Bardzo trudno wyrwać się z impasu
Wyrwać się z ciszy, gdy nie chcesz usłyszeć hałasu
I choć to takie rzeczy na, które trzeba czasu
Musisz zacząć już dziś, bo na czekanie nie ma miejsca

Bo trzeba z całych sił kochać życie niezależnie od przebytych mil
Tak, by nie ranić innych w trakcie łapania chwil
Zrealizować plan, który Ci się śnił
Ty musisz wiedzieć, że zawsze może być lepiej nigdy nie jest tak źle
Wystarczy dobrze zaplanować działania swe
Wszystko jest do zdobycia, gdy się bardzo chce, ale nie każdy o tym wie

Ej no bo świat jest nasz i nie jest ważne kogo znasz
Tutaj liczą się chęci i Ty też szansę masz
Tu liczy się to ile z siebie teraz dasz
I jak bardzo pragniesz znaleźć to czego szukasz
Liczy się wytrzymałość, determinacja przy swoim wytrwałość
A nie przyznana racja, nie można przecież żyć, jak na wiecznych wakacjach
Kiedy tak dużą rolę tutaj gra motywacja

A następna stacja może się okazać celem
Przestań być swoim wrogiem lepiej bądź przyjacielem
Wyjdziesz na tym lepiej, niż z nabitym portfelem
A pierwszy krok to przestać być w swoich oczach zerem
Wiec, że z dobrym balansem i odrobiną wiary
Możesz przenosić góry i kruszyć twarde skały
Więc daj sobie szansę, bo sekret jest prosty
Nie dojdziesz nigdzie, jak spalisz przed sobą mosty

Bo trzeba z całych sił kochać życie niezależnie od przebytych mil
Tak by nie ranić innych w trakcie łapania chwil
Zrealizować plan, który Ci się śnił
Ty musisz wiedzieć, że zawsze może być lepiej nigdy nie jest tak źle
Wystarczy dobrze zaplanować działania swe
Wszystko jest do zdobycia, gdy się bardzo chce, ale nie każdy o tym wie



Credits
Writer(s): Yk Koi, Szymon Chodyniecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link