Już bez Ciebie

Wczorajszy dzień nie wróci już
Jak żadna podła chwila, której nie chce Bóg
I cieszą się wszyscy święci

Wciąga mnie ludzi tłum
I jestem blisko nich i tulę siê do ich głów
Choć czuję, że jestem inna

Bez Ciebie nie jestem już uniesieniem
Bez Ciebie porywa mnie sen
Dokąd, nie wiem

Kawy łyk i staje świt
Tak boję się tych jasnych ramion, myśli złych
I nie wiem, jak mam zapomnieć ja, aa

Nie pozwól mi być byle kim
Rozpalać i gasić, unosić
Bym w końcu opadła bez sił
Bo jestem wciąż taka naiwna, a-a, aaa

Bez Ciebie nie jestem już uniesieniem
Bez Ciebie porywa mnie sen
Dokąd, nie wiem

Bez Ciebie nie jestem już uniesieniem
Bez Ciebie porywa mnie sen
I uciekam w niebieskie przestrzenie już
Bez Ciebie
Bez Ciebie



Credits
Writer(s): Jaroslaw Marek Kozidrak, Beata Elzbieta Kozidrak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link