Raperzy Są Niedobrzy
Raperzy są niedobrzy
Proszę, nie no, zaraz, chwilka, jak to?
Słuchaj co mówię, przecież jestem twoją matką
Nie zaprzeczysz faktom, to najzwyklejsze szczeniactwo
Rzuć to, zajmij się wreszcie edukacją
Mamo proszę, przestań, usiądź, zobacz
Doceniam twoją troskę, ale to nie tędy droga mamo
Rap to nie to samo, co przemoc i dragi - o nie
Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy
Pokaż mi mamo, gdzie jest ta agresja
Chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia
Nie wierzysz? Jeśli ja nie mogę cię przekonać, niech to zrobi KRS-ONE
" Rapers are in danger "
O właśnie, apropo, zobacz mamo jak ten pan zaszedł wysoko
Mając przede wszystkim hip-hop jako do rozwoju bodziec
Aa... ty widzisz w nas tylko bezmyślność i luźną odzież
Mamo powiedz skąd ta niechęć?
Czemu przypisujesz nam każdą złą cechę?
Przecież rap jest w dechę
(aaa.aaa... aaaa)
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Synu, zajmij się czymś, słyszę codziennie od nowa
A ja nie narzekam mamo na brak zainteresowań
Cieszę się, widząc twoją troskę o moją przyszłość
Ale patrz to proste, nie da się zrobić nic, by to ze mnie wyszło
Mówisz, że to: głupie, niedobre, ułomnie, kalekie, monotonne, że sensu mało
To nie jest sposób, mamo, by nawiązać dialog
Jeszcze nikomu się to siłą nie udało
Dobrze w domu być z mamą
Ale w domu, gdzie rap stał się rzeczą zakazaną?
Porozumienia zero
Stosunki między nami, jak 10 lat temu między jedną i drugą Koreą
Konflikt jaskrawy jak neon
Nie użalam się nad sobą, tylko irytuje mnie to ciągłe łapu-capu
Kocham cię i boli mniem że tak mało między nami porozumienia w kwestii rapu
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Proszę, nie no, zaraz, chwilka, jak to?
Słuchaj co mówię, przecież jestem twoją matką
Nie zaprzeczysz faktom, to najzwyklejsze szczeniactwo
Rzuć to, zajmij się wreszcie edukacją
Mamo proszę, przestań, usiądź, zobacz
Doceniam twoją troskę, ale to nie tędy droga mamo
Rap to nie to samo, co przemoc i dragi - o nie
Jak można ubierać całe zło świata w dżinsy typu baggy
Pokaż mi mamo, gdzie jest ta agresja
Chłopaki spokojni jak baranki, chociaż każdy w twoich oczach to bestia
Nie wierzysz? Jeśli ja nie mogę cię przekonać, niech to zrobi KRS-ONE
" Rapers are in danger "
O właśnie, apropo, zobacz mamo jak ten pan zaszedł wysoko
Mając przede wszystkim hip-hop jako do rozwoju bodziec
Aa... ty widzisz w nas tylko bezmyślność i luźną odzież
Mamo powiedz skąd ta niechęć?
Czemu przypisujesz nam każdą złą cechę?
Przecież rap jest w dechę
(aaa.aaa... aaaa)
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Synu, zajmij się czymś, słyszę codziennie od nowa
A ja nie narzekam mamo na brak zainteresowań
Cieszę się, widząc twoją troskę o moją przyszłość
Ale patrz to proste, nie da się zrobić nic, by to ze mnie wyszło
Mówisz, że to: głupie, niedobre, ułomnie, kalekie, monotonne, że sensu mało
To nie jest sposób, mamo, by nawiązać dialog
Jeszcze nikomu się to siłą nie udało
Dobrze w domu być z mamą
Ale w domu, gdzie rap stał się rzeczą zakazaną?
Porozumienia zero
Stosunki między nami, jak 10 lat temu między jedną i drugą Koreą
Konflikt jaskrawy jak neon
Nie użalam się nad sobą, tylko irytuje mnie to ciągłe łapu-capu
Kocham cię i boli mniem że tak mało między nami porozumienia w kwestii rapu
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Mamo zrozum, że rap nie tak straszy jest jak go malujesz
Mamo zrozum wreszcie, apeluję!
Credits
Writer(s): Zielinski Adam Bogumil, Mikosz Andrzej Marek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.