Puszek-okruszek

Mój dziadek dał mi psa
Pies cztery łapy ma
Normalny, mówią, pies
Nieprawda, coś w nim jest
Ma delikatny głos
I bardzo czujny nos
I kilka śmiesznych łat
Niewiele liczy lat

Puszek okruszek
Puszek kłębuszek
Bardzo go lubię
Przyznać to muszę
Puszek okruszek
Kłębuszek
Jest między nami sympatii nić
Wystarczy tylko
Że się poruszę
Zaraz przybiega, by ze mną być
Zaraz przybiega, by ze mną być

Na spacer poszłam raz
Do domu wracać czas
Przychodzę, cóż to, ach
Przyjaciel mój we łzach
Jak mogłaś? - mówi mi
Przez ciebie moje łzy
To widok przykry dość
Dostanie smaczną kość

Puszek okruszek
Puszek kłębuszek
Bardzo go lubię
Przyznać to muszę
Puszek okruszek
Kłębuszek
Jest między nami sympatii nić
Wystarczy tylko
Że się poruszę
Zaraz przybiega, by ze mną być
Zaraz przybiega, by ze mną być



Credits
Writer(s): Jaroslaw Kazimierz Kukulski, Jerzy Wladyslaw Dabrowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link