Los Cebula I Krokodyle Łzy

Zostaw ten cholerny kubek, potniesz sobie palce
Wypij mleko, umyj buzię, przyjdę, zanim zaśniesz

To, że galaktyczny podmuch zniszczy cywilizacje
To nie jest dostateczny powód, by wybuchać płaczem

Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień
Dla mnie też za długa zima i zła
Dla mnie też, ale przyznaj, że w sumie się żyje cudnie i
Przestań wyć!
Przestań wyć!
Przestań płakać!

I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego

Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień
Dla mnie też za długa zima i zła
Dla mnie też los, cebula i krokodyle łzy
Przestań wyć!
Przestań wyć!
Przestań płakać!

Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień
Dla mnie też za długa zima i zła
Dla mnie też los, cebula i krokodyle łzy
Przestań wyć!
Przestań wyć!



Credits
Writer(s): Marcin Kobza, Dominik Witczak, Piotr Rogucki, Adam Marshal, Matusak Rafal
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link