Most na Krzywej
Wiem
Pewnie spytacie: Czemu to zrobiłem?
Czemu znów jestem tu?
Czemu w pół drogi zawróciłem?
Jak nic, nie powinno mnie tu być
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Rano usłyszałem głos
"Nie jesteś tym który powinien tu być"
Więc wyruszyłem
Wiem
Pewnie spytacie: Czemu to zrobiłem?
Czy odebrało rozum mi?
Czemu do zimnej, czarnej rzeki skoczyłem
W taki cudowny świt?
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Ale powiedziała mi
Nie jestem tym, który powinien z nią być
Więc skoczyłem
Święty Piotrze
Pewnie spytasz czemu to zrobiłem?
Czemu stoję tu?
Czemu targnąłem się z mostu na Krzywej
W czarny, szalony nurt?
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Na Boga, wiem
Nie jestem tym, który powinien tu być
Czy mnie rozumiesz?
Ta cisza to za dużo dla mego serca
Moje serce nie może dłużej tak stać
Nagle święty Piotr się budzi
Wstaje, podnosi ręce prosto do nieba
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Więc wróciłem
Pewnie spytacie: Czemu to zrobiłem?
Czemu znów jestem tu?
Czemu w pół drogi zawróciłem?
Jak nic, nie powinno mnie tu być
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Rano usłyszałem głos
"Nie jesteś tym który powinien tu być"
Więc wyruszyłem
Wiem
Pewnie spytacie: Czemu to zrobiłem?
Czy odebrało rozum mi?
Czemu do zimnej, czarnej rzeki skoczyłem
W taki cudowny świt?
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Ale powiedziała mi
Nie jestem tym, który powinien z nią być
Więc skoczyłem
Święty Piotrze
Pewnie spytasz czemu to zrobiłem?
Czemu stoję tu?
Czemu targnąłem się z mostu na Krzywej
W czarny, szalony nurt?
Wiem
Zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Na Boga, wiem
Nie jestem tym, który powinien tu być
Czy mnie rozumiesz?
Ta cisza to za dużo dla mego serca
Moje serce nie może dłużej tak stać
Nagle święty Piotr się budzi
Wstaje, podnosi ręce prosto do nieba
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Do diabła, wiem
Nie jesteś tym, który powinien tu być!
Więc wróciłem
Credits
Writer(s): Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Lukasz Ceglinski, Jaroslaw Dubinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.