Żyj
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
A wszystko, jakby na trójkę
Z plusem, albo z minusem
Po płaskim tylko i stępa
A trzeba pod górę, kłusem!
Na przestrzał, na łeb, na szyję
Na zabój, na życie, na śmierć
Wyrwać się z tego padoku
Roztrzaskać najgrubszą żerdź
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
I choćbyś miał piwa nawarzyć
I konie cyganom kraść
Ile masz życia w tym życiu
Wyszarpnij po garści garść!
No spróbuj, zrób pierwszy krok
Rozerwij kokon i przyj!
Wybór należy do ciebie
Masz jedno życie - żyj!
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
A wszystko, jakby na trójkę
Z plusem, albo z minusem
Po płaskim tylko i stępa
A trzeba pod górę, kłusem!
Na przestrzał, na łeb, na szyję
Na zabój, na życie, na śmierć
Wyrwać się z tego padoku
Roztrzaskać najgrubszą żerdź
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
I choćbyś miał piwa nawarzyć
I konie cyganom kraść
Ile masz życia w tym życiu
Wyszarpnij po garści garść!
No spróbuj, zrób pierwszy krok
Rozerwij kokon i przyj!
Wybór należy do ciebie
Masz jedno życie - żyj!
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
Do nieba piekielnie wysoko
Do piekła cholernie nisko
Ani się chwycić, podciagnąć
Ani skąd odbić i prysnąć
Może za krótkie modlitwy
Albo za mało wódki
A może, może w górę i w dół
Po prostu jesteś za krótki
Credits
Writer(s): Seweryn Krajewski, Marek Biszczanik
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.