To koniec!

To koniec! To koniec!
To koniec! To koniec!

Wybaczyłam ci sąsiadkę, tę z siódmego piętra
Nie bez trudu, lecz przełknęłam romans z farmaceutką
Na wyżyny zrozumienia wspięłam się
Gdy ktoś "życzliwy"
W krótkim liście doniósł
Że masz dziecko, lecz nie ze mną...
(Nie wracajmy do tego)

To koniec! To koniec!
To koniec! To koniec!

Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas
Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas

Oto stałam się kobietą
Z tych, którymi gardzę
Uwieszonych na ramieniu
W zależnościach tkwiących
Tam na dole na ulicy stoją dwie walizki
Spakowałam ci wspomnienia, zdjęcia
Już po wszystkim

Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas
Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas

Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas
Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas

Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas
Czary mary, nie ma Cię
Hokus pokus, nie ma nas



Credits
Writer(s): Justyna Steczkowska, Katarzyna Nosowska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link