Z Rejestru Strasznych Snów

Banalny słońca wschód, przewidywalny zachód
Poranki nie cieszą mnie, rozczarowują noce
Nudzi mnie Nowy Jork, nie zachwyca Paryż
Styczeń, luty, maj
Gdzieś zgubiłam marzec

Mija kolejny dzień, lato wypiera wiosnę
Za oknem śpiewa ptak, dzieci sąsiadom rosną
Drogi zasypał śnieg, chyba przyszły święta
Kolęda, kolęda, już wiem, że nigdy nie będziesz mój

Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać

Banalny słońca wschód, przewidywalny zachód
Poranki nie cieszą mnie, rozczarowują noce
Nudzi mnie Nowy Jork, nie zachwyca Paryż
Styczeń, luty, maj
Już wiem, że nigdy nie będziesz mój

Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać

Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać
Późno już
Chodźmy spać



Credits
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Pawel Krawczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link