Rodacy
Cieniutką strugą w nas
Obok nas sączy się czas
Nic nie trwa długo
Wszystko jest jeden raz
Więc pozwól Boże
Wśród zwykłych spraw
Wśród ziemskich męk
Rozgryźć ten orzech bez narażania szczęk
Lecz zanim ducha oczyścisz w nas, nim siądzie dym
Rozlicz komucha, styropianusza z nim
Dokoła bida, jeden jak pies, inny ma fest
Przepytać Żyda jak to z tą bidą jest
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Znów buta pruska wpycha nas w dół, my ją na pół
A potem ruska i karty wio na stół
I na sztorc kosa, całus od pań, konie do sań
Na Eskimosa, bo to jest zimny drań
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Gdy z plam wyprana historia już
I opadł kurz
W mordę Stefana, bo on jest wszarz i wzdłuż
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Obok nas sączy się czas
Nic nie trwa długo
Wszystko jest jeden raz
Więc pozwól Boże
Wśród zwykłych spraw
Wśród ziemskich męk
Rozgryźć ten orzech bez narażania szczęk
Lecz zanim ducha oczyścisz w nas, nim siądzie dym
Rozlicz komucha, styropianusza z nim
Dokoła bida, jeden jak pies, inny ma fest
Przepytać Żyda jak to z tą bidą jest
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Znów buta pruska wpycha nas w dół, my ją na pół
A potem ruska i karty wio na stół
I na sztorc kosa, całus od pań, konie do sań
Na Eskimosa, bo to jest zimny drań
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Gdy z plam wyprana historia już
I opadł kurz
W mordę Stefana, bo on jest wszarz i wzdłuż
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Drodzy rodacy, szanowni bliźni
Niech się w nas goi, niech się zabliźni
Credits
Writer(s): Zbigniew Wodecki, Jan Wolek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.