Kraków, Piwna 7

Byłem u wróżki - Piwna siedem
Wysokie kręte schody
Ile mi jeszcze, chciałem wiedzieć
Upłynie w Wiśle wody
Jaka mnie kiedyś czeka bieda
Lub jakie urodzaje
Czy mi gitarę przyjdzie sprzedać
Czy lecieć na Hawaje?

A wróżka chucha
W szklaną kulę
I mówi do mnie
Czule

Przed tobą sława
Wieczna zabawa
Wszystko jak z nut
Pieniędzy w brud
Wspaniałe płyty
Piękne kobity
Zdrowie jak dzwon
Wygodny tron

Zegnam staruszkę
Lekki cały
I ruszam w dół
Po schodach
Nagle
Potykam się o mały
Wyjątek w jej
Prognozach

I myślę tak
Spadając z hukiem
Niby dojrzała
Gruszka
W końcu
Przyszedłem po naukę
Zatem niech żyje wróżka
Niech częściej chucha
W szklaną kulę
I mówi do Was
Czule

Przed wami sława
Wieczna zabawa
Wszystko jak z nut
Pieniędzy w brud
Wspaniałe płyty
Piękne kobity
Zdrowie jak dzwon
Wygodny tron

Przed wami sława
Wieczna zabawa
Wszystko jak z nut
Pieniędzy w brud
Wspaniałe płyty
Piękne kobity
Zdrowie jak dzwon
Wygodny tron



Credits
Writer(s): Andrzej Slawomir Sikorowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link