Przy Kominku

Spośród starych płyt gramofonowych
Jedną najpiękniejszą znam
Czasem, kiedy wieczór jest zimowy
Tę niemodną płytę sobie gram
Zdaje mi się wtedy, że wróciłaś
I wróciła młodość moja znów
Snuje się za nami słowo miłość
Najpiękniejsze spośród wszystkich słów

Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi

Patrzę na pożółkłe fotografie
I uśmiecham się wśród łez
Dziś już wytłumaczyć nie potrafię
Czemu mi tak źle bez ciebie jest
Stara płyta kręci się i szumi
Jest pęknięta tak jak serce me
Serce, co zapomnieć cię nie umie
I z daleka pożegnanie śle

Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi



Credits
Writer(s): Andrzej Wlast, Artur Gold
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link