Modlitwa

Czasy są serio z deka zwariowane
Jedynym lekarstwem jest to spotkanie
W ciszy na rozmowie - co robić? Jak żyć?
Prosimy Cię powiedz
W dzisiejszych czasach potrzebny ten balsam
Człowieku wiedz, że
To co najpiękniejsze - to dusza, wnętrze
Nosisz w sobie to Boże sanktuarium
Odrzuć używki, kadzidło czy Valium
Życie, codzienność, brakuje tchu
Dbaj o to miejsce gdzie mówi sam Bóg
Dziś coraz bardziej potrzebny tak często
Z góry wsparcie - przyznaję otwarcie
Istota ludzka jest tak skonstruowana
Że chce kochać i być kochana
Obraz Pana zobacz wyryty w duszy
Potrzeby Boga - tego nikt nam nie zagłuszy
(...)
Tego nie zagłuszysz to jest wyryte
Głęboko w duszy wołanie o dobro
Miłość, wolność, szacunek, prawdę
Dzięki Ci Boże za łaski każde. x2
Czasy szybkie, brutalne
Ej mów co chcesz
Dobra, piękna wiary, duszy swej strzeż

Dobrze wiesz ważny jest nasz wewnętrzny pokój
Myśli przy Bogu jak najczęściej lokuj
Nie stój z boku toczysz różne walki
Są piękne momenty, ale są też upadki
Masz zadatki, by nie być tchórzem
Powtórz sobie za świętym Mateuszem
Rozdział piąty i kazanie na górze
Błogosławieni idący za Chrystusem
Warto tak żyć, by nie być lamusem
Mieć czystą duszę i piękne wnętrze
Oni chodzą po ziemi - Ty bądź na piętrze
Wybieraj co lepsze i miej połapane
Czasem wbrew wszystkim idź za Panem
Ilekroć się pomodlisz, wierz mi - wygrałeś
Tego nie zagłuszysz to jest wyryte
Głęboko w duszy wołanie o dobro

Miłość, wolność, szacunek, prawdę
Dzięki Ci Boże za łaski każde. x2



Credits
Writer(s): Mateusz Slawomir Mularczyk, Bartczak Ks.jakub
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link