Leń
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
"O, wypraszam to sobie!
Jak to? Ja nic nie robię?
A kto siedzi na tapczanie?
A kto pierwsze zjadł śniadanie?
A kto dzisiaj pluł i łapał?
A kto się w głowę podrapał?
A kto dziś zgubił kalosze?
O-o-o-o-o-o-o! Proszę!"
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
"Przepraszam! A tranu nie piłem?
A uszu dzisiaj nie myłem?
A nie urwałem guzika?
Nie pokazałem języka?
A nie chodziłem się strzyc?
To wszystko nazywa się nic?"
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi
Nie poszedł do szkoły, bo mu się nie chciało
Nie odrobił lekcji, bo czasu miał za mało
Nie zasznurował trzewików, bo nie miał ochoty
Nie powiedział "dzień dobry", bo z tym za dużo roboty
Nie napoił Azorka, bo za daleko jest woda
Nie nakarmił kanarka, bo czasu mu było szkoda
Miał zjeść kolację – tylko ustami mlasnął
Miał położyć się – nie zdążył – zasnął
Śniło mu się, że nad czymś ogromnie się trudził
Tak zmęczył się tym snem, że się obudził
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
"O, wypraszam to sobie!
Jak to? Ja nic nie robię?
A kto siedzi na tapczanie?
A kto pierwsze zjadł śniadanie?
A kto dzisiaj pluł i łapał?
A kto się w głowę podrapał?
A kto dziś zgubił kalosze?
O-o-o-o-o-o-o! Proszę!"
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
"Przepraszam! A tranu nie piłem?
A uszu dzisiaj nie myłem?
A nie urwałem guzika?
Nie pokazałem języka?
A nie chodziłem się strzyc?
To wszystko nazywa się nic?"
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi
Nie poszedł do szkoły, bo mu się nie chciało
Nie odrobił lekcji, bo czasu miał za mało
Nie zasznurował trzewików, bo nie miał ochoty
Nie powiedział "dzień dobry", bo z tym za dużo roboty
Nie napoił Azorka, bo za daleko jest woda
Nie nakarmił kanarka, bo czasu mu było szkoda
Miał zjeść kolację – tylko ustami mlasnął
Miał położyć się – nie zdążył – zasnął
Śniło mu się, że nad czymś ogromnie się trudził
Tak zmęczył się tym snem, że się obudził
Na tapczanie siedzi leń
Nic nie robi cały dzień
Cały dzień
Credits
Writer(s): Andrzej Piotr Rubik
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.