Bosso

Idealnie
Tak wprost nieprawdopodobnie
Stopa stuka w takt
Dziękuję, nie ustoję

Trzymam się sztywno
Trzymam się prosto
Powieki w tańcu zaciskam mocno
Może sprostam

Niewygodnie
Tak wprost nie do wytrzymania
Ile można trwać bez śnienia
i bez spania

Ale trzymam się sztywno
Trzymam się prosto
Powieki w tańcu zaciskam mocno
Może sprostam

Obcasy buty bolą
I nie wiedzieć czemu wolą
Wolne być
Łamać się i w szafie tkwić
I nie wiedzieć kiedy zgadniesz więcej
Jaki ze mnie sukinsyn w tej letniej sukience
Skoro chowam w sobie takie miejsce
Gdzie nie sięga nic tylko lód
W taki chłód
Kto odważyłby się
Bosso
Nocą
Skoro jednak jesteś
Zamknij za sobą drzwi

Choć coś się tli
To w noce i dni ciągle zimno mi

Obcasy buty bolą
I nie wiedzieć czemu wolą
Wolne być
Łamać się i w szafie tkwić
I nie wiedzieć kiedy zgadniesz więcej
Jaki ze mnie sukinsyn w tej letniej sukience
Skoro...

Zamknij za sobą drzwi

Choć coś się tli
To w noce i dni ciągle zimno mi



Credits
Writer(s): Jabulani Tsambo, Thabo Tsotetsi
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link