Adios Adidas

Kain zabił Abla, wbił w plecy nóż
Kamienne narzędzie szykował cały dzień
Brat zabił brata, lecz potomstwo już
Kazirodczym praktykom oddawało się

Hej! Historia!
Święta asceza, święta wojna

Spiżowe pomniki, pomniki morderców
W krąg krzyk niewinnych co umarli w mękach
Ostre rozkazy, wieje wiatr
Niezmywalne plamy na rękach

Hej! Historia!
Święta asceza, święta wojna

Ja syn Kaina, ja syn Abla
Dziecko mordercy, dziecko ofiary
U progu historii skrytobójstwo i hańba
Ja syn Kaina, ja syn Abla

Hej! Historia!
Święta asceza, święta wojna



Credits
Writer(s): Andrzej Wieslaw Bieniasz, Dariusz Piotr Adamczyk, Andrzej Bronislaw Potoczek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link