Walka

Wszechmocny Pan opoka moja,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.

Kim jestem, że o mnie tak dbasz,
Wdzięczny za Twe błogosławieństwo.
Będę Ci śpiewać, będę Ci grać,
Bo w Tobie jest moje zwycięstwo.

Czasami latami człowiek tu się zmaga.
Fala powala na piasku wybudowany dom, ziom- powaga.
Niedomagam, błagam o pomoc Tego, który moc ma wszelką.
Zdejmij maskę chodź i doznaj Jego łaskę wielką
Nieważne co było, to co z Boga się narodziło zwycięża świat,
a zwycięstwo nasze, to nasza wiara brat.
Szach i mat!
Zwycięstwo jest po stronie Tego, który przyjdzie wkrótce zabrać nas do domu Ojca swego,
Ale póki co dla Niego tu rozegramy kilka meczy bo J E Z U S dziedzicem jest wszechrzecz.
Uleczy nasze rany!
Zrywa pęta!
Kruszy kajdany!
Dla Niego chcieć, to móc, bo Pan zastępów to wódz nie pokonany.

Nachyl Swe niebiosa i zstąp.
Dotknij gór niech zadymią.
Zadrżą kiedy napniesz Swój łuk,
Ci co nas nienawidzą.

Wyciągniesz Swoją rękę,
Z samego nieba do mnie.
Z najgłębszej toni mnie wyciągniesz.

Wszechmocny Pan opoka moja,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.



Credits
Writer(s): Filip Wojnar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link