Walka
Wszechmocny Pan opoka moja,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Kim jestem, że o mnie tak dbasz,
Wdzięczny za Twe błogosławieństwo.
Będę Ci śpiewać, będę Ci grać,
Bo w Tobie jest moje zwycięstwo.
Czasami latami człowiek tu się zmaga.
Fala powala na piasku wybudowany dom, ziom- powaga.
Niedomagam, błagam o pomoc Tego, który moc ma wszelką.
Zdejmij maskę chodź i doznaj Jego łaskę wielką
Nieważne co było, to co z Boga się narodziło zwycięża świat,
a zwycięstwo nasze, to nasza wiara brat.
Szach i mat!
Zwycięstwo jest po stronie Tego, który przyjdzie wkrótce zabrać nas do domu Ojca swego,
Ale póki co dla Niego tu rozegramy kilka meczy bo J E Z U S dziedzicem jest wszechrzecz.
Uleczy nasze rany!
Zrywa pęta!
Kruszy kajdany!
Dla Niego chcieć, to móc, bo Pan zastępów to wódz nie pokonany.
Nachyl Swe niebiosa i zstąp.
Dotknij gór niech zadymią.
Zadrżą kiedy napniesz Swój łuk,
Ci co nas nienawidzą.
Wyciągniesz Swoją rękę,
Z samego nieba do mnie.
Z najgłębszej toni mnie wyciągniesz.
Wszechmocny Pan opoka moja,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Kim jestem, że o mnie tak dbasz,
Wdzięczny za Twe błogosławieństwo.
Będę Ci śpiewać, będę Ci grać,
Bo w Tobie jest moje zwycięstwo.
Czasami latami człowiek tu się zmaga.
Fala powala na piasku wybudowany dom, ziom- powaga.
Niedomagam, błagam o pomoc Tego, który moc ma wszelką.
Zdejmij maskę chodź i doznaj Jego łaskę wielką
Nieważne co było, to co z Boga się narodziło zwycięża świat,
a zwycięstwo nasze, to nasza wiara brat.
Szach i mat!
Zwycięstwo jest po stronie Tego, który przyjdzie wkrótce zabrać nas do domu Ojca swego,
Ale póki co dla Niego tu rozegramy kilka meczy bo J E Z U S dziedzicem jest wszechrzecz.
Uleczy nasze rany!
Zrywa pęta!
Kruszy kajdany!
Dla Niego chcieć, to móc, bo Pan zastępów to wódz nie pokonany.
Nachyl Swe niebiosa i zstąp.
Dotknij gór niech zadymią.
Zadrżą kiedy napniesz Swój łuk,
Ci co nas nienawidzą.
Wyciągniesz Swoją rękę,
Z samego nieba do mnie.
Z najgłębszej toni mnie wyciągniesz.
Wszechmocny Pan opoka moja,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Nie jestem sam, już się nie boję,
On moje ręce zagrzewa do walki.
On moją tarczą, twierdzą,
On moje ręce zagrzewa do walki.
W Nim moja siła, zwycięstwo,
On moje ręce zagrzewa do walki.
Credits
Writer(s): Filip Wojnar
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.