Sonny Crockett

Późnym wieczorem rusza w trasę specjalny agent Miami Vice
czarnym ferrari z Ricardo Tubbs'em przez miasto gna
on jeden wie co tu jest grane na jakich korzyść płynie czas
stado flamingów płoszy nad ranem z Miami Vice.

Czasami widzę go na jawie i w snach
jak w zatoce Miami cumuje jacht
aligator na łańcuchu wita gości w drzwiach

Sonny ma super styl
ma gest
i ma klasę
białą marynarę wiesza w szafie
i nikt go nie pokona, gdy słucha Collins'a i Don Johnson'a

oo Sonny o Sonny Crokett nieprawdopodobny Sonny Crockett
oo Sonny o Sonny Crokett
oo Sonny o Sonny Crokett nieprawdopodobny Sonny Crockett
oo Sonny o Sonny Crokett

Słońce Florydy jasnym blaskiem lśni
w okularach od Ray-Bana
Sony już od rana nosi roleksa
i szlafrok dolce&gabbana do tego kadilak, motorówka i jacht
i drinki w wysokich szklankach
a ja się pytam jak go na to wszystko stać
z pensji policjanta!

oo Sonny o Sonny Crokett nieprawdopodobny Sonny Crockett
oo Sonny o Sonny Crokett
oo Sonny o Sonny Crokett nieprawdopodobny Sonny Crockett
oo Sonny o Sonny Crokett



Credits
Writer(s): Jakub Jan Kaczmarek, Tomasz Dariusz Kaczmarek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link