Wzwyż
Załóż najnowsze okulary (ta)
Te, które lubię
Moje słowa zabiorą Ciebie w górę
Te, które mówię
Niektóre trudne problemy zrzucę w niepamięć
Niektóre w próżnię
Nikt mnie nie ubiegł, ciii
Nie mów nic, podziękujesz później
Proszę, nawet nie próbuj mi wytłumaczyć
Że tego nie chcesz
Potem zrozumiesz, dlaczego chciałbym pokazać
Tobie to miejsce
To, które przedtem znałaś życie
Zostaw dziś
Progres to jeszcze nic
W porównaniu z tym, gdzie możemy być
Powiedz mi
Czy widzisz ten bezkres?
Nie ma mgły, jedna myśl
Pierdolić wczoraj, zmieniać dziś
Teraz my, to jest nasz moment
Przez tą chwilę nie patrz w tył
Podaj mi chociaż jeden powód
Żebym wrócił na ziemię znowu
Zostawił resztę Bogu
I oddał w ręce wrogów (w ręce wrogów)
Wreszcie zrozum, że nie chce żyć
Tak jak reszta, mam większe sny
To tylko jeszcze jeden z nich
Mierzę wysoko i lecę wzwyż
W kierunku blasku słońca
Nie chcesz iść, możesz tu zostać
Stojąc w miejscu, moknąć w deszczu
Lub uciec stąd i wzbić się nad rozkład
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Tu jest moc (tu jest moc)
Unieś dłoń (unieś dłoń)
Umiesz to
Niebo ujarzmić, uwierz w to
Nad oceanem niebios
W którym ziemskie gwiazdy bledną
Czujesz jak wiatr
Uderza Ci w twarz
Setki świetlnych lat nad Ziemią
Zobacz jak daleko jesteś
Od tego życia, które pamiętasz
Które od dziecka niszczy nas
W którym wiara umiera pierwsza
Nie został ślad po nim
Jedynie był, żadnej pokory
Nie widzę nic, światła nad nami
Nowe dni, tylko wybory
Weź wdech
Powietrze nie jest gęste jak to ziemskie
Nie patrz w przestrzeń
Poniżej nas, możesz mnie mieć za innowiercę
Nie wierzę w siły wyższe
Moje serce bije w innym rytmie
Szeroko otwórz oczy
Zobaczysz ten sam świat wyżej niż zwykle
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Unieś się ze mną, zostaw codzienność
Porzuć obawy, bezsilność i wstyd
Nie poziomu na którym jesteś
Tego poziomu nie widzą dziś ci
Którzy będą mówić, a na pewno będą mówić
Zostań ponad zasięgiem ich słów
Wielkich słów, ale pełnych obłudy
Pełnych obłudy
Chmury po burzy rozlane jak nigdy na nieboskłonie
Uspokojony, gotowy obudzić się w setną sekundy
Biegną sekundy nieregularnie, lekko bez różnic
Między Tobą a mną zlewamy się w jedność
Bledną sekundy
Podeszwy nie stoją twardo
Limitem nie jest niebo
Jak nie chcesz mi uwierzyć spójrz w górę
Ponad tych, którzy szerzą strach
Nie wierząc w nas, tacy jak oni nie będą tak wysoko
Żeby poczuć się wolnym
Chmury pod nami, słońca blask
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Te, które lubię
Moje słowa zabiorą Ciebie w górę
Te, które mówię
Niektóre trudne problemy zrzucę w niepamięć
Niektóre w próżnię
Nikt mnie nie ubiegł, ciii
Nie mów nic, podziękujesz później
Proszę, nawet nie próbuj mi wytłumaczyć
Że tego nie chcesz
Potem zrozumiesz, dlaczego chciałbym pokazać
Tobie to miejsce
To, które przedtem znałaś życie
Zostaw dziś
Progres to jeszcze nic
W porównaniu z tym, gdzie możemy być
Powiedz mi
Czy widzisz ten bezkres?
Nie ma mgły, jedna myśl
Pierdolić wczoraj, zmieniać dziś
Teraz my, to jest nasz moment
Przez tą chwilę nie patrz w tył
Podaj mi chociaż jeden powód
Żebym wrócił na ziemię znowu
Zostawił resztę Bogu
I oddał w ręce wrogów (w ręce wrogów)
Wreszcie zrozum, że nie chce żyć
Tak jak reszta, mam większe sny
To tylko jeszcze jeden z nich
Mierzę wysoko i lecę wzwyż
W kierunku blasku słońca
Nie chcesz iść, możesz tu zostać
Stojąc w miejscu, moknąć w deszczu
Lub uciec stąd i wzbić się nad rozkład
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Tu jest moc (tu jest moc)
Unieś dłoń (unieś dłoń)
Umiesz to
Niebo ujarzmić, uwierz w to
Nad oceanem niebios
W którym ziemskie gwiazdy bledną
Czujesz jak wiatr
Uderza Ci w twarz
Setki świetlnych lat nad Ziemią
Zobacz jak daleko jesteś
Od tego życia, które pamiętasz
Które od dziecka niszczy nas
W którym wiara umiera pierwsza
Nie został ślad po nim
Jedynie był, żadnej pokory
Nie widzę nic, światła nad nami
Nowe dni, tylko wybory
Weź wdech
Powietrze nie jest gęste jak to ziemskie
Nie patrz w przestrzeń
Poniżej nas, możesz mnie mieć za innowiercę
Nie wierzę w siły wyższe
Moje serce bije w innym rytmie
Szeroko otwórz oczy
Zobaczysz ten sam świat wyżej niż zwykle
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Unieś się ze mną, zostaw codzienność
Porzuć obawy, bezsilność i wstyd
Nie poziomu na którym jesteś
Tego poziomu nie widzą dziś ci
Którzy będą mówić, a na pewno będą mówić
Zostań ponad zasięgiem ich słów
Wielkich słów, ale pełnych obłudy
Pełnych obłudy
Chmury po burzy rozlane jak nigdy na nieboskłonie
Uspokojony, gotowy obudzić się w setną sekundy
Biegną sekundy nieregularnie, lekko bez różnic
Między Tobą a mną zlewamy się w jedność
Bledną sekundy
Podeszwy nie stoją twardo
Limitem nie jest niebo
Jak nie chcesz mi uwierzyć spójrz w górę
Ponad tych, którzy szerzą strach
Nie wierząc w nas, tacy jak oni nie będą tak wysoko
Żeby poczuć się wolnym
Chmury pod nami, słońca blask
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Jak jesteś stewardesą to pozdrów naszego ego tam (ego tam)
Credits
Writer(s): Tomasz Piotr Straczek, Piotr Wojciech Zawalkiewicz, Michal Karol Laszkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.