Gdybyś tylko chciał

Będę twoim echem

Będę twoim echem
Gdy zawołasz mnie
Wiatrem, co wraz z burzą zrywa się
Kiedy na ulicy czasem mijasz mnie
Wierzę w to, że spełni się sen

Może jeszcze
O tym nie wiesz
Może jeszcze
Muszę bardziej starać się

Ale gdybyś tylko chciał
Pomóc swej wyobraźni
Mógłbyś wreszcie dostrzec mnie
Na drodze swej

Będę twym oddechem
Kiedy skończysz biec
Drzewem które
Da ci swój cień

Miasto mnie kołysze
Wciąga ludzi tłum
Jesteś obok
Tak blisko już

Może jeszcze
O tym nie wiesz
Może jeszcze
Muszę bardziej starać się

Ale gdybyś tylko chciał
Pomóc swej wyobraźni
Mógłbyś wreszcie dostrzec mnie
Na drodze swej
Ale gdybyś tylko chciał
Mógłbyś coś
W moim życiu wreszcie zmienić

Ale gdybyś tylko chciał
Pomóc swej wyobraźni
Mógłbyś wreszcie dostrzec mnie
Na drodze swej
Ale gdybyś tylko chciał
Mógłbyś coś
W moim życiu wreszcie zmienić



Credits
Writer(s): Jacek Skubikowski, Wojciech Bruslik
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link