Panta Rhei

Wtedy inaczej myslalem co mi zycie przyniesie.
Wielkie nadzieje na demol, dzieciak zagubiony w lesie.
Nie dowierzal, ze dla miasta, moze zrobic wiele.
Element zycia w rapie, syzbkop ostawione cele.
Samo zycie narkotykiem, dla mnie to priorytet.
Dajcie mi sprobowac, a publicznosc bedzie krzyczec.
Wiedzialem, ze im wiecej wloze, tym wiecej dostane.
Dziekowalem Bogu, za te dary co mi dame.
MYslalem, ze caly swiat lezy u mych stop.
Dumny, ze nagrywam rap, chociaz nie znam nut.
Pierdolic slawe, chcialem zycia bez rozglosu.
Walka z wiatrakami, ale w oryginalny sposob.
¬le rozumiane sprawy, komercja, synonim- legal.
Album jest do pizdy, bo sie zajebiscie sprzedal.
Przefora ginie, tak jak czyste mysli w dymie.
¬le myslalem, czas ucieka, Panta Rhei, wszystko ginie.
REF: Tak to czuje, co jest chwila tu jest
Wszystko zmienne, drogi krete- nie polegne.
Zycieplynie, wierze w siebie- to starczy.
Panta Rhei, samo zycie- sami ciag dalszy./ X2
Pamietam kawal deski, tracki, przezroczyste kulka.
Fundation pod nogami, olie graind i zejscie z murka.
Mysle sobie: a jak, kiedys skoncze- no tak.
W koncu dokonam wyboru, gdzies ma koniec ten szlak.
Ze luta- oczywiste, zbedne sa dowody.
Krecisz kick flip'a, kleisz i kolejne schody.
4 decki na frontside, switches beckside na noseslide.
Jeden osiem murek konczysz, fakie na nosegrinde.
Ciagle podzielony zdawalem sobie sprawe:

Nie potrafie jednak, sprawiedliwie dzielic czasu.
¬le wykonany trik, nie wywolal juz chalasu.
WYbralem- moja to zyczenie, sam chcialem.
Decyzja przemyslana, o jednym pamietalem.
Wybrac wielkie rzeczy, przebierajac w rzeczach malych.
Posluchalem serca- szacunek dla wytrwalych.
REF: Tak to czuje, co jest chwila tu jest
Wszystko zmienne, drogi krete- nie polegne.
Zycieplynie, wierze w siebie- to starczy.
Panta Rhei, samo zycie- sami ciag dalszy./ X2
Wszystko plynie, wszystko zmienia sie i czas do przodu biegnie.
Nie polegne, zycie zmienne, ze jest stale to sa brednie.
Nie ptrwala jest natura tego swiata.
Bo zapierdalal czas, zapierdala, zapierdalac beda lata.
Wszystko to jest we mnie, Wielkopolske trzymam w duszy.
To sa fundamenty, ktorych zaden sztorm nie ruszy.
Zycieplynie, tak jakmiastem plynie Warta.
To wszystko juz historia- zdrapka dawno zdarta.
Ja dalej jestem, nie chce jak pieniadze zniknac.
Stac mnie na rozmowe, Ty mozesz tylko piknac.
Nie chodzi o przechwalki, jestem w stu procentach pewny.
Ze u mnie swieci slonce, u Ciebie dzien ulewny.
Nie poprawny optymista, czy to was uderza?
NIe wierzysz? Zapytaj sie Sarmatow albo Meza.
Ze wierze w przyszlosc, chociarz to znak zapytania.
Przeminie pewnie do nastepnego spotkania.
REF: Tak to czuje, co jest chwila tu jest
Wszystko zmienne, drogi krete- nie polegne.
Zycieplynie, wierze w siebie- to starczy.
Panta Rhei, samo zycie- sami ciag dalszy./ X4