To Idzie Fala
Kompania śpiew!
Niedługo przyjdzie w Twoim życiu taka chwila
Gdy w super Rambo raptem zmieni się z cywila
Kiedy przeróżne zaświadczenia
Nie dadzą jednak odroczenia
I po wcieleniu wita Cię miarowy krok
To idzie fala, fala, fala
Mundur rozpięty, czapka w ręku, pas na jajach
To idzie fala, fala, która dobrze wie
Że w wojsku wcale nie jest źle!
Druga zwrotka!
Kiedy obetną koci ogon Ci do końca
Wtedy w kapralu będziesz widział nawet ojca
Gdy Cię koledzy w sali zgnoją
To będziesz wiedział co to wojo
Po nocach będzie budził Cię żołnierski śpiew
To idzie fala, fala, fala
Mundur rozpięty, czapka w ręku, pas na jajach
To idzie fala, fala, która dobrze wie
Że w wojsku wcale nie jest źle!
Piwo jasne, komu piwko?
Lecz czas jak rzeka nawet w wojsku szybko mija
A wojsko uczy, wychowuje i rozwija
Chusta na plecach to nie kołnierz
Już jesteś cywil, a nie żołnierz
I niech się o tym zaraz dowie cały świat
To wyszła fala, fala, fala
Ludzie ze strachu zamykają się w przedziałach
To wyszła fala, fala, fala
Zalewa wszystko nawet sama się zalała
To wyszła fala, fala, fala
Jest tak szczęśliwa, że aż pociąg zarzygała
To wyszła fala, fala, która brzegi rwie
Ludzie! A falochrony gdzie?
Warto było czekać
Na te piękne czasy
By na własne gały
Cuda te zobaczyć
Niedługo przyjdzie w Twoim życiu taka chwila
Gdy w super Rambo raptem zmieni się z cywila
Kiedy przeróżne zaświadczenia
Nie dadzą jednak odroczenia
I po wcieleniu wita Cię miarowy krok
To idzie fala, fala, fala
Mundur rozpięty, czapka w ręku, pas na jajach
To idzie fala, fala, która dobrze wie
Że w wojsku wcale nie jest źle!
Druga zwrotka!
Kiedy obetną koci ogon Ci do końca
Wtedy w kapralu będziesz widział nawet ojca
Gdy Cię koledzy w sali zgnoją
To będziesz wiedział co to wojo
Po nocach będzie budził Cię żołnierski śpiew
To idzie fala, fala, fala
Mundur rozpięty, czapka w ręku, pas na jajach
To idzie fala, fala, która dobrze wie
Że w wojsku wcale nie jest źle!
Piwo jasne, komu piwko?
Lecz czas jak rzeka nawet w wojsku szybko mija
A wojsko uczy, wychowuje i rozwija
Chusta na plecach to nie kołnierz
Już jesteś cywil, a nie żołnierz
I niech się o tym zaraz dowie cały świat
To wyszła fala, fala, fala
Ludzie ze strachu zamykają się w przedziałach
To wyszła fala, fala, fala
Zalewa wszystko nawet sama się zalała
To wyszła fala, fala, fala
Jest tak szczęśliwa, że aż pociąg zarzygała
To wyszła fala, fala, która brzegi rwie
Ludzie! A falochrony gdzie?
Warto było czekać
Na te piękne czasy
By na własne gały
Cuda te zobaczyć
Credits
Writer(s): Zbigniew Rojek, Andrzej Zbigniew Brzozowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.