Jeszcze Później
Nie wiem jak mam zacząć i chuj!
Co było to było, a hajs?
Przejebałem na wódę i dupy
I nie jest mi żal, bo nie jeden by chciał tak
A za ten szmal, już dobrą furę byś kupił
A dziś nie rozumie nas nikt
Walę pięścią w lustro i ściany
I nie chcę już słuchać co mówią
I czasem tak chciałbym obudzić się jutro nieznany
"Nie ma szans" słyszę zza pleców, choć nie ma nikogo
Demony nie dają mi być sobą, zwyczajnie to za duże słowo
Mam rap i pasję, żyję jak chciałem i w chuju mam resztę
I wiem, że w końcu mój czas nadszedł - zrobię jak zechcę
Rok temu czy dwa, byłem tu nikim
A wtedy już czułem się lepszy od nich
Wtedy już czułem się lepszy, wolny
Zabrakło mi sił, może albo czekałem, aż wreszcie dorosnę
I kiedy krzyczałem, że z tym koniec - chyba myślałem odwrotnie
Rap nas zmienił, hajs nas zmienił i przepadł gdzieś
I wiem, że każdy dzień może być ostatnim
I czekam wiesz, gdy znów czegoś chcą ode mnie
A presja nie daje mi pisać swobodnie
Powiedz słowo "odejdę" - a miałem już więcej nie pisać o Tobie
Mieliśmy olać wszystko, żyć jak w Stanach
Banał jak Bonnie i Clyde. i pizda blada
Miałem w planach pierścionek i opcje, za trzy pensje i ojca
Ale jak zawsze, coś poszło odwrotnie
I znów wracam od Orła i odwal się, dobra?
I czasem już tracę nadzieję, w pustym pociągu, gapię się w szybę
Pytam sam siebie "Czy czasem tak nie jest, że chciałbym coś poczuć, tak nawet na chwilę."
I nie chcę od nowa pierdolić, że źle
Bo mija mi rok, nic nie boli, nie wkurwia
I żyję jak chciałem i robię co chcę
I nie proś, bym zagrał, że boję się jutra.
Mija rok, czy dwa
(mija rok, mija rok)
Dzisiaj chyba wszystkim rządzi szmal
(mija rok, mija rok)
Ty możesz mówić o mnie "Jakiś ćpun"
Ja nie mam czasu tracić słów
Już nie mam czasu, robię rap.
Mija rok, czy dwa
(mija rok, mija rok)
Ideały poszły w piach
(mija rok, mija rok)
Ty możesz mówić o mnie "Jakiś ćpun"
Ja nie mam czasu tracić słów
Już nie mam czasu, robię rap.
Co było to było, a hajs?
Przejebałem na wódę i dupy
I nie jest mi żal, bo nie jeden by chciał tak
A za ten szmal, już dobrą furę byś kupił
A dziś nie rozumie nas nikt
Walę pięścią w lustro i ściany
I nie chcę już słuchać co mówią
I czasem tak chciałbym obudzić się jutro nieznany
"Nie ma szans" słyszę zza pleców, choć nie ma nikogo
Demony nie dają mi być sobą, zwyczajnie to za duże słowo
Mam rap i pasję, żyję jak chciałem i w chuju mam resztę
I wiem, że w końcu mój czas nadszedł - zrobię jak zechcę
Rok temu czy dwa, byłem tu nikim
A wtedy już czułem się lepszy od nich
Wtedy już czułem się lepszy, wolny
Zabrakło mi sił, może albo czekałem, aż wreszcie dorosnę
I kiedy krzyczałem, że z tym koniec - chyba myślałem odwrotnie
Rap nas zmienił, hajs nas zmienił i przepadł gdzieś
I wiem, że każdy dzień może być ostatnim
I czekam wiesz, gdy znów czegoś chcą ode mnie
A presja nie daje mi pisać swobodnie
Powiedz słowo "odejdę" - a miałem już więcej nie pisać o Tobie
Mieliśmy olać wszystko, żyć jak w Stanach
Banał jak Bonnie i Clyde. i pizda blada
Miałem w planach pierścionek i opcje, za trzy pensje i ojca
Ale jak zawsze, coś poszło odwrotnie
I znów wracam od Orła i odwal się, dobra?
I czasem już tracę nadzieję, w pustym pociągu, gapię się w szybę
Pytam sam siebie "Czy czasem tak nie jest, że chciałbym coś poczuć, tak nawet na chwilę."
I nie chcę od nowa pierdolić, że źle
Bo mija mi rok, nic nie boli, nie wkurwia
I żyję jak chciałem i robię co chcę
I nie proś, bym zagrał, że boję się jutra.
Mija rok, czy dwa
(mija rok, mija rok)
Dzisiaj chyba wszystkim rządzi szmal
(mija rok, mija rok)
Ty możesz mówić o mnie "Jakiś ćpun"
Ja nie mam czasu tracić słów
Już nie mam czasu, robię rap.
Mija rok, czy dwa
(mija rok, mija rok)
Ideały poszły w piach
(mija rok, mija rok)
Ty możesz mówić o mnie "Jakiś ćpun"
Ja nie mam czasu tracić słów
Już nie mam czasu, robię rap.
Credits
Writer(s): Damian Pawel Kowalski, Mateusz Pospieszynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.