Ważne
Różne dziwne myśli prowadzą cię na oślep
Próżne te modlitwy, przydadzą się nam ostre
Naboje jak największe, najlepiej ziemia serce
Nastroje trochę więdną, nie wiedzą co ważniejsze
Ty tracisz najcenniejsze na pustyni uczuć
Bez braci nie trafisz tam, gdzie miejsce bez skrótów
Sam nie pokonasz zła które cię może ukłuć
Brat odda cały świat, z parą ostatnich butów
To co ważne sprawdź, zadbaj o swoich bliskich
Zycie traci blask z wizerunkiem egoisty
Liczysz na innych, spaw by czuli się bezpiecznie
Nie oczekuj braw za twoja tania przyśpiewkę
Czekasz na dolewkę? Na takich bezradność
Na Ten temat wiem, że nagraliśmy zachłanność
Patrzysz tak co rano, pusty wiersz, nie ma sensu
Nakładasz płaszcz na to, oszukanych mędrców
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Jaki masz widok, kiedy spoglądasz za okno?
Charakter rozkwita, liczy siłę z każdą kroplą
Co słyszysz dzisiaj, kiedy idziesz drogą obcą?
Prawda to czy fałsz? Zawsze wybierałem pod prąd
Jak się opisać: więcej mam podać wad czy zalet?
Czy się popisać, opisać jaki przeżyłem szalet?
Co z dobywałem i z jakim to wynikiem w domu się pojawiałem
Wszystko z pasją, żeby tylko pomóc
To jest rodzina, ich wsparcie to mój sukces
Nawet gdy przeginam na ziemie schodzę z jutrem
Ponownie kabina, tam spowiedź ponad bóstwem
Poznaje Marcina, nie tylko przed moim lustrem
To jest ta chwila, żeby zapoznać się bliżej nieco
Bo życie mija, a nam wspomnienia już wyżej lecą
To moja płyta, mój czas jest oddany po to
Żeby nie pytać już was która droga złotą
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie (zdrowie, zdrowie)
Próżne te modlitwy, przydadzą się nam ostre
Naboje jak największe, najlepiej ziemia serce
Nastroje trochę więdną, nie wiedzą co ważniejsze
Ty tracisz najcenniejsze na pustyni uczuć
Bez braci nie trafisz tam, gdzie miejsce bez skrótów
Sam nie pokonasz zła które cię może ukłuć
Brat odda cały świat, z parą ostatnich butów
To co ważne sprawdź, zadbaj o swoich bliskich
Zycie traci blask z wizerunkiem egoisty
Liczysz na innych, spaw by czuli się bezpiecznie
Nie oczekuj braw za twoja tania przyśpiewkę
Czekasz na dolewkę? Na takich bezradność
Na Ten temat wiem, że nagraliśmy zachłanność
Patrzysz tak co rano, pusty wiersz, nie ma sensu
Nakładasz płaszcz na to, oszukanych mędrców
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Jaki masz widok, kiedy spoglądasz za okno?
Charakter rozkwita, liczy siłę z każdą kroplą
Co słyszysz dzisiaj, kiedy idziesz drogą obcą?
Prawda to czy fałsz? Zawsze wybierałem pod prąd
Jak się opisać: więcej mam podać wad czy zalet?
Czy się popisać, opisać jaki przeżyłem szalet?
Co z dobywałem i z jakim to wynikiem w domu się pojawiałem
Wszystko z pasją, żeby tylko pomóc
To jest rodzina, ich wsparcie to mój sukces
Nawet gdy przeginam na ziemie schodzę z jutrem
Ponownie kabina, tam spowiedź ponad bóstwem
Poznaje Marcina, nie tylko przed moim lustrem
To jest ta chwila, żeby zapoznać się bliżej nieco
Bo życie mija, a nam wspomnienia już wyżej lecą
To moja płyta, mój czas jest oddany po to
Żeby nie pytać już was która droga złotą
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie, rodzina, dom i ekipa
O mnie nie pytaj, ja już mam swoje miejsce
Może oddzwonię nareszcie
Nie, nie chce mi się dzisiaj
Nie będę na mieście
Zdrowie (zdrowie, zdrowie)
Credits
Writer(s): Chris Van Rootselaar, Jaap R. Wiewel, Marcin Szymański, Michał Szymański
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.