Cień
Teraz jedna z moich znowu najstarszych piosenek
Kiedy jeszcze marzyłem o miłości, a nie kochałem
Wieczór
Którą traktowałem jako takie dziecinne zachowanie się
Wobec własnych tęsknot, a różni mądrzy ludzie
Powiedzieli, że powinienem to śpiewać
No więc śpiewam
Po ulic mokrym czarnym tle
Pod prószącymi latarniami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Dawno nie było nam tak źle
Zostaliśmy zupełnie sami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią pod nogami
Ja się zawiodłem, cień zawiódł się
Tak jest już z tymi dziewczynami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Był czas gdy cień mój cieszył się
Jak ona mnie - jej cień go mamił
I wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
I wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
A teraz mówi: "Z żalu kpię!"
Lecz dobrze wiem, że mówiąc, kłamie
Więc wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Więc wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Tak pocieszamy wzajem się
Idąc długimi ulicami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Kiedy jeszcze marzyłem o miłości, a nie kochałem
Wieczór
Którą traktowałem jako takie dziecinne zachowanie się
Wobec własnych tęsknot, a różni mądrzy ludzie
Powiedzieli, że powinienem to śpiewać
No więc śpiewam
Po ulic mokrym czarnym tle
Pod prószącymi latarniami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Dawno nie było nam tak źle
Zostaliśmy zupełnie sami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią pod nogami
Ja się zawiodłem, cień zawiódł się
Tak jest już z tymi dziewczynami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Był czas gdy cień mój cieszył się
Jak ona mnie - jej cień go mamił
I wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
I wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
A teraz mówi: "Z żalu kpię!"
Lecz dobrze wiem, że mówiąc, kłamie
Więc wlokę go, on wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Więc wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Tak pocieszamy wzajem się
Idąc długimi ulicami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Ja wlokę cień, cień wlecze mnie
Kałuże lśnią nam pod nogami
Credits
Writer(s): Jacek Kaczmarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.