V Dla Siłowni (Klata Plecy Barki)
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Jestem silny, jestem mokry, jestem taki wilgotny
Ja się rzeźbię, ja tu kwiczę, obciążenia wciąż liczę
Między siłownią a siłownią robię zdjęcia na nk
Ósma seria to nie męka, cała siłka z nami stęka
Ubieram podkoszulek, ostro wiąże spodni sznurek
Oliwą się smaruję, może suple dziś spróbuję
Jeszcze nawet nie zacząłem a już przyrost masy czuję
Jak dobrze że wziąłem, ze sobą MensHealth'a
Lukam na okładkę, teraz każdy tu zerka
Razem się śmiejemy, patrz jaka pozerka
Kurde strasznie tu gorąco, czuję że się pocę
Dawaj suple szybko zanim stracę swoje moce
Jak dobrze że jestem taki przezorny
Wziąłem płyn, szmatkę i środek ochronny
Bo ten sprzęt musi błyszczeć, musi lśnić
Musi błyszczeć, musi lśnić, a Ty możesz o nim śnić
Niby wszystko już gotowe, ktoś woła na rozmowę
Każdy dobrze wie gdzie przyjść po porady treningowe
Już minęło pół godziny a ja zapinam pas
Teraz ostrego treningu nastał tutaj czas
Teraz muszę się cofnąć po moje rękawice
Bez nich nie jestem mistrzem, a najwyżej wice
Mój biceps już rozgrzany, od przybijania sztamy
Inni niech odpoczywają, a my tutaj tak działamy
Teraz wznieście wszyscy swoje sztangi w górę
I wyrzućcie hantle w powietrze
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Jestem silny, jestem mokry, jestem taki wilgotny
Ja się rzeźbię, ja tu kwiczę, obciążenia wciąż liczę
Między siłownią a siłownią robię zdjęcia na nk
Ósma seria to nie męka, cała siłka z nami stęka
Tylko łapa barki klata, a Ty biegaj jak swój tata
Za karnet zapłacona kolejna rata
Mój cel taka klata, przed rozpoczęciem lata
Ja wiem jak robić pompki, Ty pewnie pytasz brata
Testosteron się unosi niczym mega gęsty dym
Teraz nadszedł czas wypić kolejny płyn
Isostar plus tiger no i mega mass
Teraz mojej sile nie dorówna żaden z was
Fiflak, pajacyk i pływanie wpław
To był mój wczorajszy ćwiczeń zestaw
Jutro biegam tyłem swoim własnym stylem
Nikt nie może równać się z moim najlepszym skillem
Dzwoni do mnie ziomek, pyta się co robię
Przecież dobrze wiesz że ja pakuje sobie
Z tysiąc pompek dziś zrobiłem, może dwie opuściłem
Spokojnie, białkiem w tabsach nadrobiłem
W sumie to na mnie przyszła już pora
W końcu ile mam chodować tego potwora
Szybki rzut oka na me żelazne ciało
Wiem że takich mężczyzn kobietom było mało
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Jestem silny, jestem mokry, jestem taki wilgotny
Ja się rzeźbię, ja tu kwiczę, obciążenia wciąż liczę
Między siłownią a siłownią robię zdjęcia na nk
Ósma seria to nie męka, cała siłka z nami stęka
Ubieram podkoszulek, ostro wiąże spodni sznurek
Oliwą się smaruję, może suple dziś spróbuję
Jeszcze nawet nie zacząłem a już przyrost masy czuję
Jak dobrze że wziąłem, ze sobą MensHealth'a
Lukam na okładkę, teraz każdy tu zerka
Razem się śmiejemy, patrz jaka pozerka
Kurde strasznie tu gorąco, czuję że się pocę
Dawaj suple szybko zanim stracę swoje moce
Jak dobrze że jestem taki przezorny
Wziąłem płyn, szmatkę i środek ochronny
Bo ten sprzęt musi błyszczeć, musi lśnić
Musi błyszczeć, musi lśnić, a Ty możesz o nim śnić
Niby wszystko już gotowe, ktoś woła na rozmowę
Każdy dobrze wie gdzie przyjść po porady treningowe
Już minęło pół godziny a ja zapinam pas
Teraz ostrego treningu nastał tutaj czas
Teraz muszę się cofnąć po moje rękawice
Bez nich nie jestem mistrzem, a najwyżej wice
Mój biceps już rozgrzany, od przybijania sztamy
Inni niech odpoczywają, a my tutaj tak działamy
Teraz wznieście wszyscy swoje sztangi w górę
I wyrzućcie hantle w powietrze
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Jestem silny, jestem mokry, jestem taki wilgotny
Ja się rzeźbię, ja tu kwiczę, obciążenia wciąż liczę
Między siłownią a siłownią robię zdjęcia na nk
Ósma seria to nie męka, cała siłka z nami stęka
Tylko łapa barki klata, a Ty biegaj jak swój tata
Za karnet zapłacona kolejna rata
Mój cel taka klata, przed rozpoczęciem lata
Ja wiem jak robić pompki, Ty pewnie pytasz brata
Testosteron się unosi niczym mega gęsty dym
Teraz nadszedł czas wypić kolejny płyn
Isostar plus tiger no i mega mass
Teraz mojej sile nie dorówna żaden z was
Fiflak, pajacyk i pływanie wpław
To był mój wczorajszy ćwiczeń zestaw
Jutro biegam tyłem swoim własnym stylem
Nikt nie może równać się z moim najlepszym skillem
Dzwoni do mnie ziomek, pyta się co robię
Przecież dobrze wiesz że ja pakuje sobie
Z tysiąc pompek dziś zrobiłem, może dwie opuściłem
Spokojnie, białkiem w tabsach nadrobiłem
W sumie to na mnie przyszła już pora
W końcu ile mam chodować tego potwora
Szybki rzut oka na me żelazne ciało
Wiem że takich mężczyzn kobietom było mało
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Codzień tak ćwiczę i nigdy nie przestaję
Nigdy nie przestaję, nigdy, nigdy nie przestaję
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki, wiesz?!
Klata, plecy, barki co?
Klata, plecy, barki what?
Klata, plecy, barki, od tego są ciężarki
Credits
Writer(s): Dominik Radoslaw Grabowski, Jakub Cierpinski, Maciej Staisz, Maciej Skusa, Krystian Dlubala, Mateusz Przypis
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.