Wytracilas

Ra-ta-tam-ta-ta-tam-ta-ta-ra-ta-ta-ta-tam
Ta-ra-ra-ra-ram-ta-ra-ra-ram

Byłem jeden okrągły
Miałem wszystko na twarzy
Byłem chętny i czuły
Miałem o czym pomarzyć
Byłem pełen równości
Byłem górą powagi
Wytrąciłaś mnie z równowagi

Ra-ta-tam-ta-ta-ta-ta-ta-ra-ta-ta-ta-tam

Wytrąciłaś mnie z równowagi

Świat był piękny i pusty
A ja w porównaniu
Byłem prosty
Gotowy na każde spotkanie
Świat był drzwiami słabości
I ścianą odwagi
Wytrąciłaś mnie z równowagi

Ra-ta-tam-ta-ta-ta-ta-ta-ra-ta-ta-ta-tam

Wytrąciłaś mnie z równowagi

Lampa stała na stole
Włosy rosły na głowie
Buty spały na szafie
Młodzi pili na zdrowie
Jedni mieli pretensje
Drudzy mieli uwagi
Wytrąciłaś mnie z równowagi

Ra-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ta-ra-ta-ta-ta-tam

Wytrąciłaś mnie z równowagi

Jedno życie w pamięci
Drugie życie na zdjęciach
Czasem kropla na głowę
Byle nigdy nie cegła
Z jednej strony coś głaszcze
Z drugiej strony coś wali
A ty mnie wytrąciłaś mnie z równowagi

Ra-ta-tam-ta-ta-ta-ta-ta-ra-ta-ta-ta-tam

Wytrąciłaś mnie z równowagi

Ra-ta-tam-ta-ta-tam-ta-ta-ra-ta-ta-tam
Ta-ra-ra-ra-ram-ta-ra-ra-ram



Credits
Writer(s): Jakub Wojciech Sienkiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link