Trzy królowe
Kobiety
Kobiety
Mamo tylko Ty gdy patrzysz na mą twarz wiesz kiedy cierpię
Coś trapi moje serce, radość twojej twarzy blednie
Anielski głos koi chroniczny ból
Wiele lat walczyłaś aby nie łączył nas tylko stół
Twoje dobre słowo uspokaja me emocje
Wierze że za mnie w ciemno, mogłabyś skoczyć w ogień
Powtarzałaś mi abym był dobrym człowiekiem
Dla twego szczęścia Mamo obróciłbym dziś ziemie
Przeszłaś piekło przeszłość zamkniętą kartą
Ucieczka w świat muzyki moją ratunkową tratwą
Widziałaś wiele lecz twe dobro zwyciężyło
Przebaczenie szczera miłość twoją prawdziwą siłą
Nie zabrakło Ci ambicji wiary w siebie mężasyna
Choć nie dawaliśmy Ci powodów do dumy wybacz mi
Dziś wiem że gdyby nie ty nie wierzyłbym w swoje sny
Całkiem inny by był świat gdyby nie było w nim Ciebie
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety (Kobiety)
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Droga Babciu Ty jesteś ucieleśnieniem dobra
Pamiętam jak dziś jak odbierasz mnie z przedszkola
Zabierałaś do kościoła mówiłaś złego tam nie uczą
Zawsze byłaś szczodra dla każdego ze swych wnucząt
Pracowałaś ciężko wstawałaś jeszcze w nocy
By był chleb ty zimą chodziłaś o nogach bosych
Twoje przysłowia moją skarbnicą mądrości
Twe błyszczące oczy zawsze pełne nadziei i miłości
Czas zatacza krąg dzisiaj my dbamy o Ciebie
Przynoszę Ci śniadania ty wypatrujesz niebios
Z różańcem w dłoni vis a vis ściennego kalendarza
Pan Bóg dał Ci drugie życie na świat się nie obrażam
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Matko moich dzieci najpiękniejsza kochanko
Pojawiłaś się w mym życiu i zapaliłaś światło
Nie było łatwo obudzić serce wzięte z odzysku
Przytuliłaś je do swego i rozpaliłaś iskrę
Blask księżyca wpada do sypialni przez żaluzje
Przeciągasz się jak kotka, rozbraja mnie twój uśmiech
Przytulam Cię nim usnę jesteś brakujący puzzlem
Hipnotycznie zapach twego ciała na mojej poduszce
Lubie twój wysportowany brzuszek Kobiece kształty
Odkąd jesteś w moim życiu więcej dobra na te kartki przelewam
Patrze na drzewa przyroda dla nas śpiewa
Kieruje się ku słońcu które moją twarz ogrzewa
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety (Kobiety)
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety (niestety)
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Kobiety
Mamo tylko Ty gdy patrzysz na mą twarz wiesz kiedy cierpię
Coś trapi moje serce, radość twojej twarzy blednie
Anielski głos koi chroniczny ból
Wiele lat walczyłaś aby nie łączył nas tylko stół
Twoje dobre słowo uspokaja me emocje
Wierze że za mnie w ciemno, mogłabyś skoczyć w ogień
Powtarzałaś mi abym był dobrym człowiekiem
Dla twego szczęścia Mamo obróciłbym dziś ziemie
Przeszłaś piekło przeszłość zamkniętą kartą
Ucieczka w świat muzyki moją ratunkową tratwą
Widziałaś wiele lecz twe dobro zwyciężyło
Przebaczenie szczera miłość twoją prawdziwą siłą
Nie zabrakło Ci ambicji wiary w siebie mężasyna
Choć nie dawaliśmy Ci powodów do dumy wybacz mi
Dziś wiem że gdyby nie ty nie wierzyłbym w swoje sny
Całkiem inny by był świat gdyby nie było w nim Ciebie
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety (Kobiety)
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Droga Babciu Ty jesteś ucieleśnieniem dobra
Pamiętam jak dziś jak odbierasz mnie z przedszkola
Zabierałaś do kościoła mówiłaś złego tam nie uczą
Zawsze byłaś szczodra dla każdego ze swych wnucząt
Pracowałaś ciężko wstawałaś jeszcze w nocy
By był chleb ty zimą chodziłaś o nogach bosych
Twoje przysłowia moją skarbnicą mądrości
Twe błyszczące oczy zawsze pełne nadziei i miłości
Czas zatacza krąg dzisiaj my dbamy o Ciebie
Przynoszę Ci śniadania ty wypatrujesz niebios
Z różańcem w dłoni vis a vis ściennego kalendarza
Pan Bóg dał Ci drugie życie na świat się nie obrażam
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Matko moich dzieci najpiękniejsza kochanko
Pojawiłaś się w mym życiu i zapaliłaś światło
Nie było łatwo obudzić serce wzięte z odzysku
Przytuliłaś je do swego i rozpaliłaś iskrę
Blask księżyca wpada do sypialni przez żaluzje
Przeciągasz się jak kotka, rozbraja mnie twój uśmiech
Przytulam Cię nim usnę jesteś brakujący puzzlem
Hipnotycznie zapach twego ciała na mojej poduszce
Lubie twój wysportowany brzuszek Kobiece kształty
Odkąd jesteś w moim życiu więcej dobra na te kartki przelewam
Patrze na drzewa przyroda dla nas śpiewa
Kieruje się ku słońcu które moją twarz ogrzewa
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety (Kobiety)
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety (niestety)
Szanujemy jak Matki kochajmy jak Córki
Dbajmy jak o Siostry Kobiety
Upadki i wzloty uśmiechy i fochy
Nie możesz ich zmienić niestety
Radosne i smutne silne i słabe
Jak kwiat delikatny kobiety
Nie wiem czym byłby mój świat bez was (bez was)
Czym byłby nasz świat bez nich (bez nich)
Credits
Writer(s): Ayon, Marek Kubik
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.