Od Zła

Nie wszystko da się skryć
Zasypując piachem krew
Złote myśli giną gdy
Jest tak trudno razem w zgodzie żyć
Twoi ludzie wiedzą jak ukryć świt, wciskać kit
Zatrzymaj ich

Trzymaj się z daleka
Aby świat nie dotknął dna
Podzielmy go na dwa
Wojna z dłoni ścieka
Odchodząc pokój dasz
Odwrócisz się od zła

Jesteś wolny
Nie bronię ci
Więc zabierz ręce
I schowaj krzyk

Nie wszystko da się skryć
Mówiąc że nie znamy się
Że ja zawsze muszę być
Tym co wie jak mamy w zgodzie żyć

Z mentalnością szamana nie zdziałasz nic
Płodzisz syf
Zatrzymaj się

Trzymaj się z daleka
Aby świat nie dotknął dna
Podzielmy go na dwa
Wojna z dłoni ścieka
Odchodząc pokój dasz
Odwrócisz się od zła

Zbyt próżny by zrozumieć mnie
Zbyt bliski by ostudzić krew
Szanuję cię, chcę w zgodzie żyć
Nie próbuj ze swym światem wiązać mnie

Trzymaj się z daleka
Aby świat nie dotknął dna
Podzielmy go na dwa
Wojna z dłoni ścieka
Odchodząc pokój dasz
Odwrócisz się od zła



Credits
Writer(s): Marcin Szpak, Mariusz Janusz Wiazowski, Adrian Marian Plech, Dariusz Sylwester Wancerz, Kamil Pietruszewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link