Pokaż mi

Rozglądam się, ta sobotnia noc
Przyszedłem sam w nadziei, że spotkam Cię
Ludzi tłum niewyraźny dzisiaj dla mnie jest

Bo jeśli spojrzy w tę stronę praktycznie przez moment
Tak jakby mi powie, to jeszcze nie koniec
Przyznaję to szczerze, że mam słabość do Ciebie
Mam słabość do Ciebie

Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś
Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś

Stoję przy ścianie i patrzę na panie
Rzut oka na parkiet, ogrzewam już szklankę
Gdzie ta odwaga z kumplami potwierdzana w zakładach?

Lecz jeśli spojrzy w tę stronę praktycznie przez moment
Tak jakby mi powie, to jeszcze nie koniec
Przyznaję to szczerze, że mam słabość do Ciebie
Mam słabość do Ciebie

Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś

Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś

Ile razy widziałem Cię?
Ile razy starałem się?
Jesteś tam, ja nie wiem, co robię
Zrób coś, bo zależy mi na Tobie

Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś
Pokaż mi, że bardzo chcesz
Pokaż, jak mnie kochasz
Pokaż mi, pokaż mi właśnie dziś



Credits
Writer(s): Bartlomiej Maciej Kielar, Ignacy Romuald Erenski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link