Jestem Kobietą (Live)

Tak sobie myślę... Że chyba już za długo siedzicie
Więc wszystkie pupy do góry

Wszyscy, jak to było... Jakoś tak?
Ooo, wow
Ooo
Ooo, mmm

Słodkie żywioły we mnie śpią
Mogę lawiną runąć złą
Żarem pustyni spalam Cię
Fatamorganą staję się
Czasem jak odpływ zwalam z nóg
Czasem jak przypływ sięgam ust
A gdy pogodną chwilę masz
Spadam jak mgła

Bo jestem kobietą
Wodą ogniem burzą, perłą na dnie
Wolna jak rzeka
Jestem kobietą
Jestem dobrem, jestem złem (jestem kobietą)

Mogę lodowcem sięgać chmur
Mogę Niagarą spadać w dół
Mogę jak Etna zbudzić się
Więc nie złość mnie

Bo jestem kobietą
Wodą, ogniem, burzą, perłą na dnie
Wolna jak rzeka
Nie, nie, nie, nie poddam się (jestem kobietą)
Jestem kobietą (jestem dobrem, jestem złem, jestem kobietą)
Kobietą

Pięknie tańczycie!
Super! Góra też, widzę was!
No i nie wstydzicie się, super!
Uwaga!

Bo jestem kobietą
Wodą ogniem burzą perłą na dnie
Wolna jak rzeka
Jestem kobietą, ha
Bo jestem dobrem, jestem złem
Jestem kobieta
Jestem kobieta (jestem dobrem, jestem złem)
Jestem kobieta (oooh)
Jestem dobrem, jestem złem
Jestem kobietą

Pięknie tańczycie!



Credits
Writer(s): Olga Jackowska, Marek Jackowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link