Żyłem Jak Chciałem

Nadchodzi już kres moich dni
Zaczyna się już akt ostatni
Dlatego dziś powiedzieć chcę historię mą
Tak bez ogłady
Żyłem jak król i byłem nim
Choć z niejednego pieca chleb jadłem
I wiem, to jedno wiem

Żyłem jak chciałem
Choć świat pokochał mnie
Nie szczędził mi ciosów ni razu
Robiłem to, co każdy chce
Choć tak naprawdę nikt w to nie wierzył
Pamiętam też mój każdy krok
I każdy dźwięk, który zagrałem
I wiem, to jedno wiem

Że żyłem jak chciałem

Choć człowiek jest jak twardy głaz
Upadnie też nie jeden raz
Lecz choćby świat zawalił się
Nie podda się
Nie ugnie się
By każdemu z was powiedzieć w twarz

Żyłem jak chciałem

Sto spraw każdego dnia
Tysiące twarzy nienazwanych
Z ręką na sercu mogę już rzec
Kochałem i byłem kochany
I dziś, gdy patrzę wstecz
To mogę już śmiało powiedzieć
Że wiem, to jedno wiem

Żyłem jak chciałem

Twardy jak głaz
Jak każdy z was
Upadłem też nie jeden raz
Lecz choćby świat zawalił się
Nie poddam się
Nie ugnę się
By każdemu w twarz wykrzyczeć w twarz

Żyłem jak chciałem

Żyłem jak chciałem...



Credits
Writer(s): Gilles Thibaut, Claude Francois, Jacques Revaux, Paul Anka, Jacek Wladyslaw Laszczok
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link