Nie Szukaj Mnie
Wracam ze studia do domu - Ty czekasz jak zawsze.
Ale w oknie poświaty z lampy brak, damn.
Zapalam światło i nagły strach mnie mdli jakbym miał od zapaści paść, nie.
Co tak pusto jest? Okradli nas?
Czy w niewoli Cię napastnik ma?
Ale w łazience wszystko staje się jasne, ta.
Bo tylko Twoich tu kosmetyków w szafce brak, o.
Jeszcze wczoraj marzyliśmy po winie w Vapiano.
Potem na sofie widzieliśmy rodzinę Soprano.
Dzwonię do Ciebie, ale widzę, że damo nie odebrałabyś tu nawet jakbym dał Ci godzinę sygnału.
Znowu mam ochotę na fajki.
Z nikotyną dziś nie wchodzę w te szranki.
Idę do nocnego, wypiję coś mocnego.
Bo nie rozumiem, co doprowadziło Cię do tego, nie.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Jak kamień w twarz twój zimny głos na mnie działa.
To już nie Ty, nieznajomy ktoś.
Pogubiłeś się, mnie zgubiłeś też i za rękę już nie trzymasz.
Kiedy nie mam sił, by dalej iść - Ciebie nie ma.
Nie śpiesz się z tym odejściem ode mnie, bo nigdy nie starałem dla nikogo wcześniej się.
Powiem więcej - ode mnie miała nie będziesz lepszego nikogo.
Wróci tu teraz, zabiorę ją tam, gdzie latały te mewy.
Stała tam sama, nasze oczy poznały się wtedy.
Ale nie wróci - to outro, nie preludium.
Sam sobie zasłużyłem.
Dziś nie byłem w studiu.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Ale w oknie poświaty z lampy brak, damn.
Zapalam światło i nagły strach mnie mdli jakbym miał od zapaści paść, nie.
Co tak pusto jest? Okradli nas?
Czy w niewoli Cię napastnik ma?
Ale w łazience wszystko staje się jasne, ta.
Bo tylko Twoich tu kosmetyków w szafce brak, o.
Jeszcze wczoraj marzyliśmy po winie w Vapiano.
Potem na sofie widzieliśmy rodzinę Soprano.
Dzwonię do Ciebie, ale widzę, że damo nie odebrałabyś tu nawet jakbym dał Ci godzinę sygnału.
Znowu mam ochotę na fajki.
Z nikotyną dziś nie wchodzę w te szranki.
Idę do nocnego, wypiję coś mocnego.
Bo nie rozumiem, co doprowadziło Cię do tego, nie.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Jak kamień w twarz twój zimny głos na mnie działa.
To już nie Ty, nieznajomy ktoś.
Pogubiłeś się, mnie zgubiłeś też i za rękę już nie trzymasz.
Kiedy nie mam sił, by dalej iść - Ciebie nie ma.
Nie śpiesz się z tym odejściem ode mnie, bo nigdy nie starałem dla nikogo wcześniej się.
Powiem więcej - ode mnie miała nie będziesz lepszego nikogo.
Wróci tu teraz, zabiorę ją tam, gdzie latały te mewy.
Stała tam sama, nasze oczy poznały się wtedy.
Ale nie wróci - to outro, nie preludium.
Sam sobie zasłużyłem.
Dziś nie byłem w studiu.
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.
Credits
Writer(s): Tomasz Lewandowski, Marcin Pawlowski, Marcelina Stoszek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.