Korzkiew (Aptekarzowa)

Przechodniu, pieśni wysłuchaj
Co dosyć przykra dla ucha
To tu, pod lipą w Korzkwi
Miał miejsce finał gorzki
Żywota Aptekarzowej
A jak to było – opowiem

Jej mąż – magister był, oprych
Nekrofil, Korzkwi postrach
Aptekarzowa śliczna
Zwiewna I eteryczna
Więc mu podała proszki
W nich arszeniku troszki

Mąż zeżarł, zapił piwem
Lecz się – miast mrzeć – ożywił
Perwersji mu się zachciało
Bezcześcił biedne jej ciało
Potem pod lipą żonę
Zakopał rzecz skończona

Przechodniu, coś pieśni wysłuchał
Tej dosyć przykrej dla ucha
Dziś lipa szumi gorzko
Aptekarzowej z Korzkwi
Aptekarzowej z Korzkwi



Credits
Writer(s): Grzegorz Jerzy Turnau, Bronislaw Ignacy Maj
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link