Małgocha
Małgocha opuściła dom
Nie zauważył tego nikt
Bo w kuchni zostawiony list
Ze stołu spadł przez wiatr
W tym liście było, "No to pa"
Co złego to nie ja
Tak będzie lżej
O gębę do karmienia mniej
Niektórzy chyba rodzą się przegrani
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
I co? I co? I co?
Co teraz będzie z nią?
I co? I co? I co?
Co teraz będzie z nią?
Tu Biuro Ludzi Zagubionych
Na wszystkie cztery świata strony
Ogłasza się, "Szukajcie jej!"
Bo czasu mniej i mniej, i mniej
I jeśli nie odnajdzie się
To samo co i z nią
Stanie się z tobą, mną
I z całym światem popieprzonym
Gdzie tylu ludzi rodzi się przegranych
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
Niektórzy chyba rodzą się przegrani
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
Niektórzy chyba rodzą się przegrani (niektórzy chyba rodzą się przegrani)
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich (dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich)
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
I co? Co teraz będzie?
I co? Co teraz będzie z nią?
I co? Co teraz będzie?
I co? Co teraz będzie?
Co teraz będzie?
Nie zauważył tego nikt
Bo w kuchni zostawiony list
Ze stołu spadł przez wiatr
W tym liście było, "No to pa"
Co złego to nie ja
Tak będzie lżej
O gębę do karmienia mniej
Niektórzy chyba rodzą się przegrani
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
I co? I co? I co?
Co teraz będzie z nią?
I co? I co? I co?
Co teraz będzie z nią?
Tu Biuro Ludzi Zagubionych
Na wszystkie cztery świata strony
Ogłasza się, "Szukajcie jej!"
Bo czasu mniej i mniej, i mniej
I jeśli nie odnajdzie się
To samo co i z nią
Stanie się z tobą, mną
I z całym światem popieprzonym
Gdzie tylu ludzi rodzi się przegranych
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
Niektórzy chyba rodzą się przegrani
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
Niektórzy chyba rodzą się przegrani (niektórzy chyba rodzą się przegrani)
Dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich (dlatego nigdzie miejsca nie ma dla nich)
Choć może gdyby byli tacy sami jak wy
Nie schodziliby na psy
I co? Co teraz będzie?
I co? Co teraz będzie z nią?
I co? Co teraz będzie?
I co? Co teraz będzie?
Co teraz będzie?
Credits
Writer(s): Piotr Bukartyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.