Born to Be Born

Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będę miał katar i świnkę, gorączkę, piątkę i pierwszą szczepionkę, znów będę Zorrem, kowbojem, Thorgalem, i Skywalkerem, i Vaderem.
Albo księżniczką, królewną i wróżką, pożarną strażą albo piłkarzem.
Znowu zielona nadejdzie Wielkanoc, znowu Bożena będzie rodzenie.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znowu na wszystko nie będzie czasu, znowu na wszystko nie będzie kasy, znowu będę się błądził, mylił, lecz znów będą moje poprawiny.
Znowu zobaczę słońce i wodę, i lustro i ogień i koło.
Znowu będą Beatelsi, papieże i znowu będą wakacje na molo.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.
Znów będą moje narodziny, znów będą moje urodziny.



Credits
Writer(s): Igor Pisarewicz, Izabela Lamik, Michal Andrzej Lamza
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link