Miau

W czepku urodzony wokół siebie robi szum
W samozachwyt uzbrojony, zdradza go zbyt pewny chód
Na życia szachownicy wszystkie ruchy pionków zna
Z nikim się nie liczy, z życia czerpie aż do dna, do dna

Zawsze w środek tarczy padał każdy jego strzał
Miał być skok na cztery łapy, jednak złamał mu pewności kark
Nikt mu lampki nie zapalił, żalu tyle co napłakał kot
Został tylko po nim napis na mogile, co przykryła go

Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał

Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał

Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej był od szczytu o jeden krok (jeden krok...)
Niżej mocniej głośniej prędzej bez zaszczytu zaliczył dno (dno...)
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej był od szczytu o jeden krok (jeden krok...)
Niżej mocniej głośniej prędzej bez zaszczytu zaliczył dno (dno, samo dno...)
Wyżej, mocniej, głośniej, prędzej był od szczytu o jeden krok (o jeden krok...)
Niżej mocniej głośniej prędzej bez zaszczytu zaliczył dno (dno...)

Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał
Co chciał, to miał



Credits
Writer(s): Michal Dabrowka, Natalia Maria Kukulska-dabrowka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link