Zołza

Ref: Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.

1.Jak patrzę na nią, nie wiem co z nią jest nie tak
Jest taka fajna, a faceta u niej brak.
Jest taka sexi, ale coś w tym musi być
Jest ciągle sama, nawet nie ma co tu kryć.

Ref: Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.

Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chce mieć jej w głowie, jest dla mnie jak narkotyk.

2.Chcę z nią pogadać, nawet nie odwróci się
Nie skończę pytać, a już odpowiada nie.
Mam tego dosyć, mówię: "Mała spadaj stąd"
Za krótkie życie jest, by za nią gonić, bo:

Ref: Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.

Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.

Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.

Ajajaj to zołza jakich mało
O niej tylko myślę, gdy budzę się, co rano.
Ajajaj, już serio mam jej dosyć
Nie chcę mieć jej w głowie, jest dla mnie, jak narkotyk.



Credits
Writer(s): Andrzej Koczocik
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link