Wszyztko Pojmiesz Wnet (II)

Miał złoto Cortés
Klejnoty Pizarro
Lecz przy mnie żerbraków
Być mogliby parą
Tu mierzy się skarb
Ogromną wprost miarą
Fortunę tu robi się
Kto żyw
Obłowi się...
Mój
Ach
Mój każdy skrawek
Więc kop
Ach
Kop aż po zmrok
Silnyś chłop
Ach
Kop
Ach
Pracuj łopatą
Bo na to potrzebny
Dziś właśnie
Kopaczy jest znój
By...!
Skarb
Mógł być mój
Mój!
Mój! (Hej kop, hej kop)
Hej, ziemię drąż, kop
Hej kop
Hej kop
Hej, głębiej wciąż
(Kop) Hej, razem, razem
Hej, razem, razem
Brzmi jak muzyka
Hej, razem, razem
Hej, razem, razem
Łopat zgrzyt!
Hej, razem, razem
Hej, razem, razem
Niech rośnie hałda
Niech wzniesie mnie w mig
Na sam szczyt...!
Że skarby tu są
To wrogów mych złości
Już widzę jak grzmią
W swej bezsilnej wściekłości
I z żądzy aż drżą
Londyńskie piękności
Król Jakub z zachwytu
Da Lorda
Mi
Tytuł
Bo! Mój!
Mój!
Mój ten skarb cały
Bo mój!
Ach
Mój cały skarb!
W każdej grudzie
Rodu
Mego tkwi chluba
A druh mój król Kuba
Pokocha jak brat
Mnie lub wuj
Bo...!
Cały ten skarb
Jest mój!
Hej, kop
Hej, ziemię wciąż drąż
Hej, kop
Hej, kop
Hej, głębiej wciąż
Od tylu lat
Śnił mi się taki kraj
Najdzikszy...
Kraj, który jest obcy mi
Ale przedziwnie jest
Swój...
Pełen zasadzek to kraj
Lecz przez to
Jeszcze bliższy...
Pragnę ziścić me sny
I zdobyć go, by...
Skarb tkwiący w tej ziemi
Był mój
(Żwawo zwijać się)
Nie obijać się (Mój)
Mój
Ach
Mój
Cały ten
Skarb!
Cały ten skarb!
Oto grunt
Mieć grunt swój
Przyszłość w tym chłopcy
Też kopałbym chłopcy
Lecz w krzyżu mym ból
Krzyczy: stój!
Dziewiczy to ląd
- Więc miej na to wzgląd
- Chcę znać każdy kąt
- Chcę wszystko brać stąd
Więc kop bracie, kop
- Tak... (- Wszystkie złoża w brud)
- Jest... (- Zwróci nam się trud)
- Mój! (- Od tej chwili ten)
- Mój! (- Taki skarb cały)
- Jest mój! (- Hej, kop, hej, ziemię wciąż drąż)
- Hej razem, razem
- To był nasz trud



Credits
Writer(s): Alan Menken, Stephen Lawrence Schwartz, Antoni Kaimierz Marianowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link