Kolęda Dla Piotra

W słodkim Jeruzalem - nocka już zapada
Śpiące stada bydła - przeżuwają dzień.
Zamyślona gwiazda - kapelusz zakłada.
Niesie nad Betlejem: ciepło, światło, cień.
Gdzie taki - malutki, najzłociej - złociutki.
Najczulej - wybrany, mały chłopiec - śpi.
Najcieplej - cieplutka najciemniej - ciemniutka,
Najdłużej - czekana, noc
w Betlejem... Dziś.
W słodkim Jeruzalem - mijają godziny.
W małej stajeneczce - sennie kwili czas
.Wtulony w kąt nocy - tuż obok dzieciny,
Czuwa święty Józef. Czuwa każdy z nas.
Gdzie taki - malutki, najzłociej - złociutki.
Najczulej - wybrany, mały chłopiec - śpi.
Najcieplej - cieplutka najciemniej - ciemniutka,
Najdłużej - czekana, noc w Betlejem... Dziś.
Jezu miłosierny - ofiarujesz siebie.
Jak trudno to zrozumieć. Czy to nasza wina?
Odpowiedz po prostu: czy zawsze tam w Niebie,
Gdy stary zasypia - budzi się dziecina?
Dlaczego - malutki, najzłociej - złociutki.
Najczulej - kochany duży chłopiec śpi?
Kto zimnem - zimniutkim, kto mrokiem - ciemniutkim.
Sypnął w oczy śniegiem, pusto w Vis - á - Vis?

Dlaczego mały - malutki, najzłociej - złociutki.
Najczulej - kochany duży chłopiec śpi?
Kto zimnem - zimniutkim, kto mrokiem - ciemniutkim.
Sypnął w oczy śniegiem, pusto w Vis - á - Vis?

Dlaczego mały - malutki, najzłociej - złociutki.
Najczulej - kochany duży chłopiec śpi?
Kto zimnem - zimniutkim, kto mrokiem - ciemniutkim.
Sypnął w oczy śniegiem, pusto w Vis - á - Vis?



Credits
Writer(s): Zbigniew Antoni Preisner, Nowicki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link