Drewnianej Małpy Rock - Tabb Remix

Ja będę błyszczał, będę pizgał, pod ton piszczał
Będę tańczył na Babilonu zgliszczach
Jedni widzą we mnie mistrza inni nienawidzą
Tak jak generał Kiszczak prawdy
Prawdziwy dla gry, ja robię tak rym
Ostry jak wóda bez zagrych
Jak ból podagry, jak chuj od viagry
My tu to nagrywamy, realizujemy plany
Szmal zbieramy na te wypasione miniwany
Mamy w dyni plany jak gdyby nic gramy
Rym dojebany - pizgamy nim jak miniguny
Spalamy kilogramy kany, to nie honey, honey
I co mamy damy, nie tylko dla money, money
Władzy organy my w chuju mamy
Ciulu ululany styl gramy, chamy, swój wózek pchamy
Biją tam-tamy gdy rozpoczynamy tany synu
P.D.G. Kartel - K.A.S.T.A. kuzynów, aha

To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej

Nie bądŹ błaznem, Gural zbiera na plazmę
Dziś każdy z sarkazmem robi kabzę na tym
Ja znam się na tym, znam tematy, rap dla kumatych
Wzloty i maty, wojny i blaty
Tracki i cuty, zyski i straty
Bronki i baty, kluby i chaty
Ci starsi i małolaty
To te klimaty i to te cuty unikaty
Dla tych co mają swoje światy, co mają własne jazdy
Jak każdy co ma styl własny
RadŹmy w nocy jak ćmy, błyszczmy aż dostaną zaćmy
Sens jest jasny i sens jest prosty
Ty jesteś żałosny gdy jesteś zazdrosny
I nie czyni wiosny jedna jaskółka
Ja rymów w chuj mam - miotam nimi jak katapulta
Gural i spółka, drżą membrany w furach
Tubach i na półkach, ciebie to wkurwia?
To raper z etatem czy popierdółka?
A to wytwórnia kurwa czy burdel na kółkach?
Sam powiedz

To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej

Co to będzie, co to będzie?
Coraz więcej ludzi dookoła mnie wszędzie
Razem z nimi do przodu, nie obracam się na pięcie
Saga trwa, wypowiedziane zaklęcie
Ci co nie wierzyli byli w błędzie
Tak, ja wiem gdzie, co i jak w tym zamęcie
Jestem typem typa, który ma o tym pojęcie
Słów cięcie, gięcie oto me zajęcie
Rymowanie to moje zadanie panowie i panie
Każde jedno zdanie łącze, plącze, bo mam taką manię
Nagrywanie potem puszczanie tego na sprzęcie
Degustator w swoim rymowanym obłędzie
Czuję się na scenie jak w locie łabędzie
Urodziłem się w Poznaniu a nie w DisneyLandzie
Więc wiem co to jest być na życiowym zakręcie
Długopis i mikrofon to me narzędzie
I robię ile mogę póki jeszcze nie na rencie
Będziecie sobie przypominać aż do bólu ten dzień
W którym usłyszeliście Rafiego orędzie
Wszyscy kuzyni teraz w jednym rzędzie
Bo to drewnianej małpy rock i jego zaczęcie
Jak adrenalina podnoszę wam napięcie
Siedzę wam w głowie jak kura na grzędzie
więc zawsze miejcie Degustatora na względzie

To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej
To drewnianej małpy rock jest tej, ej
to rock drewnianej małpy, ej



Credits
Writer(s): Piotr Andrzej Gorny, Bartosz Lar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link