Strzał
Bank krwi, zapach trawy, strzał
Padł niczym śledź, leczy go tylko piach
Ulicy kwiat i jego codzienny wiatr
Skończył jak śmieć, bo tego był wart
Kolejny strzał to rzeczywistość mroku
Ciemna, surowa, bez zaufania votum
Donosem gardzi i brzydzi pazerniastwem
Nagradza szczerość poczciwy charakter
Myśli otwarte ograniczenia niszczą
Myślę, więc jestem, a to nie jest wszystko
Czuję, że żyję, bo w rękach mam swój los
Weź dzieciak zbadaj, co mówi ci ten głos
Przyjaźni most zgładzi niezgody kość
Jedność to moc za którą oddam cios
Wylana złość, gdy przyjdzie życia kres
Z czystym sumieniem aż się umierać chce
Z uśmiechem bladym dumnie powiedzieć cześć
Świat się nie kończy, a to był tylko test
Podstęp na każdym rogu czyha
W tym zatrutym świecie
Rób swoje, nie wnikaj
Strzał (strzał) okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Syf, fałsz, kpina i krach
Ty wiesz jaki fach sieje dziś ten strach
Leczy mnie mach, a jeden joint to ślad
Bym za niego wpadł, nawet na kilka lat
Głupota pełna, całkiem nowoczesna
Dla kogo trzeba zupełnie bezbolesna
Bunt, kurwa, bunt, myśli amnestia
By zabić paranoję ja dopuszczę się morderstwa
Nie walczę o to, by było tu bezprawie
Jedno pozostaje mi, by być poza prawem
Ustawy krwawe kaleczą ofiary
Diil Gang dodaje mi wiary
Siły, co kruszy wszelkie obawy
Że wszyscy wytrwali spotkają się na polu chwały
Bilet Pepe, strzał wolny nie dla sławy
Obywatel świata, wychowanek Warszawy
Strzał!
Pierdolę system w tym jestem mistrzem
To chyba oczywiste
Babilon płonie, czas odebrać koronę
Diil, HG, re-rewolucyjny projekt
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu Diil-Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał!
Padł niczym śledź, leczy go tylko piach
Ulicy kwiat i jego codzienny wiatr
Skończył jak śmieć, bo tego był wart
Kolejny strzał to rzeczywistość mroku
Ciemna, surowa, bez zaufania votum
Donosem gardzi i brzydzi pazerniastwem
Nagradza szczerość poczciwy charakter
Myśli otwarte ograniczenia niszczą
Myślę, więc jestem, a to nie jest wszystko
Czuję, że żyję, bo w rękach mam swój los
Weź dzieciak zbadaj, co mówi ci ten głos
Przyjaźni most zgładzi niezgody kość
Jedność to moc za którą oddam cios
Wylana złość, gdy przyjdzie życia kres
Z czystym sumieniem aż się umierać chce
Z uśmiechem bladym dumnie powiedzieć cześć
Świat się nie kończy, a to był tylko test
Podstęp na każdym rogu czyha
W tym zatrutym świecie
Rób swoje, nie wnikaj
Strzał (strzał) okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Syf, fałsz, kpina i krach
Ty wiesz jaki fach sieje dziś ten strach
Leczy mnie mach, a jeden joint to ślad
Bym za niego wpadł, nawet na kilka lat
Głupota pełna, całkiem nowoczesna
Dla kogo trzeba zupełnie bezbolesna
Bunt, kurwa, bunt, myśli amnestia
By zabić paranoję ja dopuszczę się morderstwa
Nie walczę o to, by było tu bezprawie
Jedno pozostaje mi, by być poza prawem
Ustawy krwawe kaleczą ofiary
Diil Gang dodaje mi wiary
Siły, co kruszy wszelkie obawy
Że wszyscy wytrwali spotkają się na polu chwały
Bilet Pepe, strzał wolny nie dla sławy
Obywatel świata, wychowanek Warszawy
Strzał!
Pierdolę system w tym jestem mistrzem
To chyba oczywiste
Babilon płonie, czas odebrać koronę
Diil, HG, re-rewolucyjny projekt
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu Diil-Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał (strzał), okoliczne bandy (elo)
Nie pomyl sensu, Diil Gang propagandy
Chodzi o jedność i godność człowieka
Wolność to smak, na który warto czekać
Strzał!
Credits
Writer(s): Maciej Bilka, Michal Jurek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
- Intro
- 63 Dni Chwały feat. Juras / Luta
- Droga
- …w Hemp Armii feat. Żary / Jasiek MBH / Szczurek
- Strzał
- Funkcja (Skit)
- Niespełnione Obietnice
- Wyrok Ulicy feat. Kafar / Żary / Tadek / Bosski Roman / Kali / Popek / Rest
- Właśnie Tak feat. Bob One / Luta / Bas / Miuosh
- Im Szybciej Się Jorgniesz feat. Żary / Peja
Altri album
- Życie Warszawy 2 (Official Remix) [feat. Książę Kapota, Łapa, Dister, Ra-U, OloSolo, Czerwin TWM, Frosti, Lewy BRD, Berson, Plus, Żaku PPS & DJ Kebs] - Single
- Ganja
- Eter
- Życie Warszawy 2 (feat. Małach, Parzel, Onar, Kaczy, Siwers, Sokół, Pezet, Proceente, Rufuz & DJ B) - Single
- Życie Warszawy 2
- Klepsydra
- Rajski Ogród (prod. Steez83)
- Rajski Ogród (feat. PRO8L3M) - Single
- Fake MC
- Bomba
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.