Sen Katarzyny II

Na smyczy trzymam filozofów Europy
Podparłam armią marmurowe Piotra stropy
Mam psy, sokoły, konie, kocham łów szalenie
A wokół same zające i jelenie
Pałace stawiam, głowy ścinam
Kiedy mi przyjdzie na to chęć
Mam biografów, portrecistów
I jeszcze jedno pragnę mieć...

Stój Katarzyno! Koronę Carów
Sen taki jak ten może ci z głowy zdjąć

Kobietą jestem ponad miarę swoich czasów
Nie bawią mnie umizgi bladych lowelasów
Ich miękkich palców dotyk budzi obrzydzenie
Już wolę łowić zające i jelenie
Ze wstydu potem ten i ów
Rzekł o mnie "niewyżyta Niemra"
I pod batogiem nago biegł
Po śniegu dookoła Kremla

Stój Katarzyno! Koronę Carów
Sen taki jak ten może ci z głowy zdjąć

Kochanka trzeba mi takiego jak imperium
Co by mnie brał tak, jak ja daję całą pełnią
Co by i władcy i poddańca był wcieleniem
I mi zastąpił zające i jelenie
Co by rozumiał tak jak ja
Ten głupi dwór rozdanych ról
I pośród pochylonych głów
Dawał mi rozkosz albo ból

Stój Katarzyno! Koronę Carów
Sen taki jak ten może ci z głowy zdjąć
Gdyby się taki kochanek kiedyś znalazł...
Wiem, sama wiem! Kazałabym go ściąć!



Credits
Writer(s): Jacek Kaczmarski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link