Cincina

Trochę mam kaca że tak to się zaczyna
Słodycz cincina i ja swoja dziewczyna
Odpowiedzialnie płyty poukładane
Według artystów może chwilkę zostanę
A ja niewinna samotna w swoim klubie
Tego nie pocałuję a tego nie lubię
Potem się stało siedziało się i piło
Było tak miło zapomniałam o co mi chodziło

O Boże o boże jak dobrze że nie mówisz nic
O Boże o boże jak dobrze że nie mówisz nic

Opowiadałeś o byłej swej dziewczynie tej miss regionu
Komu komu bo idę do domu
Już wtedy szybko spisałeś ją na straty
Poza tym przynosisz kwiaty poruszasz ważkie tematy
Jest nam wygodnie miłość co dwa tygodnie
Nosisz się modnie codziennie zmieniasz spodnie
Ole ole zabiję się (zabiję się)
Kiedyś stąd spieprzę zepsute tu powietrze

O Boże o boże jak dobrze że nie mówisz nic

I by się chciało i coś mnie męczy
I by się chciało i coś mnie męczy
I by się chciało i coś mnie męczy
I by się chciało i coś mnie męczy
I by się chciało i coś mnie męczy
I by się chciało



Credits
Writer(s): Julia Gorniewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link