Dukaty

Pockoj chłopce, opowiem ci historię
Jak downiej bywało, tońcyć sie chciało
Wiatr holny duchoł, smreki łomało
Bawić się chciało, ciągle było mało!
Kierpce gnietom, a podłoga zgrzypi
Karczma dudni, muzyka dymi
Chcemy cosik wypić, dukatów ni ma
Trza by zazbójować tako jest przycyna

Kochanecko miło nalej ze nom kworte
Bo za kworte choćby zycie worte
Holny duje kolegowie pośli
Jo sie bawię i tańcuję w poście!
Wrócom chłopcy z dukatami w gorści
Groj muzyko prosto o miłości
Nie słuchoj kochanie godanio głupiego
Kto się dziś raduje świat będzie dlo niego

Hej dukaty hej hej dukaty
Kazdy scyrozłoty kozdy jest coś worty x4

Kiedy nom wesoło cały świat się śmieje
Syćkim do okoła łozdaje nadzieje
Ze bedzie nom dobrze, że będziemy zdrowi
Nikt cie dziś nie utnie nikt cie nie zadowi!
Pieniądze scęścio nie dajom ludzkości
Do ci dziś z dukatów co je trzymies w gorści
Kiedy nom wesoło cały świat się śmieje
Syćkim do łokoła łozdaje nadzieje

Hej dukaty hej hej dukaty
Kazdy scyrozłoty kozdy jest coś worty



Credits
Writer(s): Maciej Wojciech Kowalski, Magdzin Szymon Chyc, Bulecka Stanislaw Karpiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link