Czlowiekiem Gdybym Byl

Człowiekiem gdybym był
Do Orleanu wtedy bym
Ruszył zaraz i na trąbce grał
Tak jak nikt, po prostu szał!
Jak kiedyś Louis Armstrong
Ray Charles i inni też
Teraz ja! Oni pójdą w cień
Kiedy cały świat odkryje mnie!
Solo!

Gdy w człowieka zmienię się i ja
Na trąbce będę grał i fancluby miał!
I już widzę, jak wielbi mnie cały świat

Dzięki! Dzięki!
Dzięki! Ja też cię kocham, mała

Gdy będę sobą znów
To powróci dawny luz
Niech kiedyś przebaluje noc!
Brzmi chyba nieźle, co?
Przy lewym boku ruda
Brunetkę z prawej mam
Blondynki będą do mnie mrugać!
O rany, to jest mój raj!
Hej, Louis!

Żyje się jedynie raz
Balujmy więc, póki mamy czas!
No, przyznaj, brachu, sam! (Święte słowa!)

Gdy w człowieka znowu zmienią mnie!
Mogę obiecać, że, jak za dawnych dni
Po królewsku będę żył!

Charakter twój się liczy!
Może spróbuj odpowiedzialnym być?
Bo tak na łatwiznę ciągle iść
To katastrofa, ty uwierz mi!
Gdy znów będę sobą
To zrobię właśnie tak
Będę starać się z całych sił co dnia
By poznać szczęścia pełny smak!
Nie da się jedynie brać!
By los dał ci coś, coś wypada mu dać!
Tak tato do mnie mówił

Kiedy w ludzi
Znowu zmienią nas

Ja nieźle jazzu dam!
To wtedy się zabawię!
Harować będę tak
By udał się ten mój plan

Niech się stanie!



Credits
Writer(s): Randy Newman, Janusz Onufrowicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link